Klasa Astronomii

+17
Nicolas Socha
Keitaro Miyazaki
Charles Wilson
Dymitr Milligan
Felicja Socha
Iris Xakly
Dalila Mauric
Maja Vulkodlak
Hannah Wilson
Suzanne Castellani
Nanette Myahmm
Zoja Yordanova
Anthony Wilson
Nancy Baldwin
Andrea Jeunesse
Ethim Polansky
Brennus Lancaster
21 posters

Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Klasa Astronomii

Pisanie by Brennus Lancaster Wto 16 Kwi 2013, 17:54

First topic message reminder :

Sporej wielkości, okrągła sala, w której odbywają się zajęcia z astronomii.
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down


Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Zoja Yordanova Czw 19 Wrz 2013, 20:38

Właściwie to nie zauważyła tego co się właśnie wydarzyło. Chociaż czasem się rozglądała po klasie to teraz uważnie patrzyła na nauczyciela. Była dumna ze swoich dodatkowych punktów i czekała na kontynuację lekcji. Astronomia może jej się spodobać, jeżeli będą pojawiały się pytania, na które zna odpowiedź. Z przyjemnością podzieli się również swoją teorią na temat starożytnych kosmitów i zacytuje parę fragmentów z książek Dänikena.
Ale oczywiście znowu coś poszło nie tak i była świadkiem już drugiej, dziwnej rozmowy profesora z innymi uczniami. Westchnęła przeciągle, odprowadzając spojrzeniem nauczyciela i jakąś Gryfonkę do wyjścia. Przecież szlaban dostał ten oszołom Nicolas, więc czemu wyprowadził tą nową?
- Creepy... - jęknęła pod nosem, ale zaraz przewróciła oczami. Wstała z miejsca i spakowała wszystkie swoje szpargały z powrotem do torby. Nie oglądając się na nikogo, bo i tak nikogo właściwie nie interesowało, że tutaj była. Przy wyjściu wpadła na Charles'a, Nancy i Nanette.
- Cześć Wam... - powiedziała cicho, mijając towarzystwo i zeszła z wieży astronomicznej.
Zoja Yordanova
Zoja Yordanova
Klasa VII


Urodziny : 24/09/2006
Wiek : 17
Skąd : ur. w Bułgarii, obecnie Londyn
Krew : czysta
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t659-skrytka-pocztowa-panny-y

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Nancy Baldwin Czw 19 Wrz 2013, 20:38

Kiedy tylko Polansky obwieścił koniec lekcji, Nancy poderwała się z krzesła i miała zamiar opuścić salę jak najszybciej. Zapomniała już o Mercedes i jej bolącym brzuchu, bo dziewczyna nie dawała znać o sobie przez całą godzinę. Dopiero pojawienie się Nanette sprawiło, że Baldwin przypomniała sobie o całej sytuacji. Brunetka spojrzała na nią nieco zdezorientowana, ale uśmiechnęła się do niej po chwili.
- Cześć Nanette - odparła, wkładając powoli podręcznik do astronomii do torby. Wysłuchała jej słów w lekkim osłupieniu. No tak, Junior. Jednak istniał jeszcze ktoś, kto przejmował się losem dziecka, które było faktycznie dzieckiem, a nie kilkoma stronami sensacji w gazecie. - Raczej pomilczeć. Kiedyś. Chętnie - odpowiedziała urywanymi słowami na jej propozycję. Bo w sumie... dlaczego nie? Znały się jak łyse konie.
- Mercedes.. Chcesz iść z nami? - Zapytała niepewnie, choć w sumie nie wiedziała jak Xakly odnajdzie się w ich towarzystwie. Nie chciała naciskać, szczególnie biorąc pod uwagę jej ból brzucha. - Czy może wolisz iść do pielęgniarki? Bolał ją brzuch - powiedziała, pytanie kierując do swojej lokatorki, a drugą część wypowiedzi do Nanette.
Wtedy podszedł do nich profesor, który zabrał przerażoną Mercedes, a je zostawił w lekkim osłupieniu.
- Zostaw ich, Nanette - powiedziała, patrząc jak wychodzą za drzwi. - Ten facet to świr. Chodźmy lepiej do jej brata. Powiemy mu co widziałyśmy - Zaproponowała, patrząc na jasnowłosą kątem oka. Już miała ruszać, ale nie zauważyła, że ów brat już wszedł do klasy.
Nancy Baldwin
Nancy Baldwin
Klasa VI


Urodziny : 07/07/1998
Wiek : 25
Skąd : Playmouth, Anglia
Krew : pół na pół
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t658-skrytka-pocztowa-nancy-b

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Ethim Polansky Czw 19 Wrz 2013, 20:44

Puścił Mercedes i wyminął Vina, pośpiesznym krokiem udając się do swojego gabinetu. Zacisnął mocniej palce na różdżce, w razie gdyby coś się miało dziać. Krew mu napłynęła do skroni, serce szybciej biło. Zdenerwował się porządnie... Cały jego plan legł w gruzach. Po raz kolejny.
Ethim Polansky
Ethim Polansky
Czarodziej


Urodziny : 30/01/1982
Wiek : 42
Skąd : Sankt Petersburg, Rosja
Krew : Półkrwi

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Nicolas Socha Czw 19 Wrz 2013, 20:45

A jednak nauczyciel zamiast prowadzić lekcji to wpatrywał się w cycki uczennic lub... Co gorsze w facetów! A fuu... Tak czy siak stary zbok jeden!
Kiedy został wezwany i usłyszał że ma dostać szlaban jedynie wzruszył ramionami. Stojąc tak posłał pani prefekt przeuroczy jakże wymuszony uśmiech. Bo nadal winił ją za to że stanęła mu na drodze. Był zmuszony wysłuchać nauczyciela i patrzył na niego oczami wielkimi niczym galeony jednak zaraz po tym w całej klasie dało się usłyszeć jego gromki śmiech. No jasne jeszcze czego, bo zaraz się posika ze śmiechu. Kto by pomyślał, że nauczyciel jest takim żartownisiem.
- To ja poproszę drugi miesiąc szlabanu. - Odpowiedział kiedy to powstrzymwł śmiech, przecierajac kąciki oczu by pozbyć się łez, które pojawiły się w skutek śmiechu.
Nicolas Socha
Nicolas Socha
Klasa V


Urodziny : 12/02/1998
Wiek : 26
Skąd : Czechy - Praga
Krew : Pół na pół

https://magic-land.forumpolish.com/t761-skrytka-pocztowa-nicolas-

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Iris Xakly Czw 19 Wrz 2013, 20:48

Nigdy nią się nikt tak nie interesował a teraz parę osób skakało w okół niej a ona tak bardzo chciała uciec, wręcz trzęsła się ze strachu. Zazwyczaj uważana była zw zwykłą roztrzepaną nastolatkę. Jej oddech się przyśpieszył. Usłyszała najpierw słowa Nancy jednak zaraz po tym w sali pojawił się jej brat, a Ethim puścił ją wolno z tego mocnego uścisku. Będzie miała niezłego siniaka na ramieniu. Nie czekała dużej podbiegła do brata i wskoczyła wręcz na niego nie zważając na ilość uczniów w pomieszczeniu i zaczęła po prostu płakać. Łzy lały się po jej bladym policzku i nie mogła tego kompletnie zahamować. Tak bardzo się bała, że do tej pory całe jej ciało się trzęsło. Co by było jeśli faktycznie poszłaby z nauczycielem? Co byłoby gdyby Vin się tu nie zjawił? Nie była w stanie odpowiedzieć bratu krztusząc się wręcz własnymi łzami.
Iris Xakly
Iris Xakly
Klasa VII


Skąd : Londyn, Anglia
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Charles Wilson Czw 19 Wrz 2013, 20:53

Kiedy pojawił się Xakly, a nauczyciel Astronomii opuścił salę Wilson zaczekał do chwili, aż reszta uczniów pójdzie w swoją stronę i złapał bezczelnie Vincenta za rękę. Nie mógł mu przecież teraz uciec.
- Niech pan pilnuje swoich uczennic, bo Polansky nie jest w porządku. Złapałem go z dziewczyną, grzebał jej w pamięci, ona płakała, a szata zsunęła jej się z ramienia, wszystkie guziki odpięte. To nie jest zdrowe zachowanie. Mogę przypilnować Mercedes jeśli pan chce do czasu, aż Polansky nie dostanie wymówienia. Jestem przed wizytą u profesora Scotta. Na potwierdzenie moich słów może mi pan zajrzeć do głowy. Nie kłamię. - powiedział nie przejmując się obecnością Mercedes wtulonej w brata. Pewnie musiała mieć już jakiś zatarg z rzeczonym profesorem skoro drżała jak osika ze strachu. W jego dużych, zielonych tęczówkach było widać, że mówi prawdę i jest tą sprawą naprawdę przejęty.
- Dyrektor ciągle jest poza zamkiem, ma problemy rodzinne co pewnie pan wie z Proroka. Profesora Brennusa też nie mogę znaleźć. Inaczej już dawno byłbym z tym na dywaniku. - usprawiedliwił się jeszcze puszczając ramię mężczyzny. Ufał Xakly'owi o wiele bardziej niż temu drugiemu.
Charles Wilson
Charles Wilson
Nieaktywny


Urodziny : 10/12/1997
Wiek : 26
Skąd : Edynburg, Szkocja
Krew : czysta
Genetyka : Animag

https://magic-land.forumpolish.com/t678-skrytka-pocztowa-charlesa

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Nanette Myahmm Czw 19 Wrz 2013, 20:58

Pojawienie się Charlesa tuż przy boku zupełnie niespodziewającej się tego Nanette wywołało u dziewczęcia gwałtowny spadek pewności siebie - co innego odzywać się do pochodzącej z jej rodzinnego miasta Nancy, co innego w obecności prefekta Gryffindoru... a do tego Wilsona.
Jednak ów szarmancki jegomość postanowił zaoferować im towarzystwo dostaniu się do pokojów wspólnych, co Puchonka przyjęła z wdzięcznym, nieśmiałym uśmiechem.
Kiedy sytuacja rozgalopowała się na dobre i pojawił się nauczyciel eliksirów, a profesor Polansky zdezerterował, Nanette odetchnęła z ulgą. Posłała współczujące, łagodne spojrzenie wtulonej w brata uczennicy i zajęła się sprzączkami własnej torby, najwyraźniej nie chcąc już nikomu przeszkadzać własną obecnością. Widząc, że prefekt chce pomówić z profesorem Xakly'm na osobności, posłusznie opuściła salę.
Nanette Myahmm
Nanette Myahmm
Klasa VI


Urodziny : 13/05/1998
Wiek : 26
Skąd : Obrzeża Plymouth, Wielka Brytania
Krew : Czysta, z domieszką krwi wil

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Vin Xakly Czw 19 Wrz 2013, 22:05

Mężczyzna patrzył wciąż na nauczyciela od astronomii, i gdyby nie to, że jego siostra się na niego rzuciła i zaczęła mu płakać to ruszyłby za nim i trzeba by było go odciągać, bo nie ręczyłby za siebie. Vincent miał generalnie gdzieś co by mu zrobili za zabójstwo, gdzie by go wtrącili. Zresztą nie bał się tego, miał naprawdę dobrego obrońcę. Siostra była jego oczkiem w głowie i generalnie każdy kto odważyłby się ją skrzywdzić musiałby się liczyć z gniewem Xakly'ego.
Spojrzał na płaczącą siostrę i na jego twarzy pojawiło się ogromne zdenerowowanie, był po prostu wkurzony, że mógł przyjść po nią szybciej. Miał nadzieję jednak, że Polansky nic jej nie zrobił, a jedynie tylko ją przestraszył. Objął siostrę i przytulił do siebie nie zważając na to kto jest obok. Nic sobie z tego nie robił. Jakby byli tu sami. No, ale nie byli i to mu przypomniał Charles Wilson.
Xakly wysłuchał chłopaka, który złapał go za ramię. Generalnie nie byłoby to wskazane w sytuacji nauczyciel - uczeń, ale w tej chwili generalnie miał to gdzieś.
- Charlie, nie mam powodu, aby nie wierzyć osobie, którą wyróżnili dyrektorowie Scott i Lancaster. - Pokiwał głową w stronę Charlesa. Nie miał powodu, aby mu nie wierzyć, bo czemu miałby mu kłamać. Skoro jego siostra była zapłakana, a inni uczniowie mieli niezbyt korzystne miny.
Nie chciał pytać siostry o to co się stało przy reszcie uczniów.
- Ja to załatwię, a jakby ktokolwiek miał problemy z tym nauczycielem to proszę się odzywać do mnie. Obojętnie w jaki sposób. Nie chodźcie pojedynczo, tylko parami. - Vin sam nie wiedział co teraz ma zrobić, czy pójść za Polanskim czy przypilnować swoją siostrę. Jakoś nie mógł pozwolić, aby ona teraz była sama. Charlie zasugerował, że może ją odprowadzi, ale Xakly jakoś nie wiedział jakby mógł ją teraz zostawić.
- Uważajcie na siebie. - Mężczyzna powiedział poważnie i z siostrą u boku wymaszerował z pomieszczenia.
Vin Xakly
Vin Xakly
Czarodziej


Urodziny : 03/10/1985
Wiek : 38
Skąd : Londyn, Anglia
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t696-skrytka-pocztowa-vina-xak

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Nicolas Socha Pią 20 Wrz 2013, 12:28

Zamieszanie jakie się zrobiło w tej klasie było co najmniej dziwaczne. Jednak on nie zamierzał z tego powodu narzekać. Choćby z tego powodu, że po raz kolejny wymigał się od konsekwencji za swoje czyny. Otóż dwumiesięczny szlaban widocznie już go nie obowiązywał skoro nie dostał żadnych informacji od nauczyciela kiedy i gdzie ma przyjść, a on zdecydowanie nie będzie latał po szkole by znaleźć mężczyzny, który to uciekł z sali. Wrócił na swoje miejsce i zabierając swoje rzeczy, czyli ciastka i mugolski ołówek (bo powiedzmy, że to miał Dymitr), którego raczej nie zamierzał oddać i czekając chwilę aż wszyscy wyjdą z klasy i wstając z krzesła poszedł w kierunku katedry nauczyciela by za pomocy ołówka napisać małą wiadomość dla psora "Nie spinaj się tak następnym razem to może wyjdzie lekcja : ) " w takim miejscu aby od razu ja zauważył. No i na końcu położył jedno ciasteczko przy narysowanym uśmieszku. Po wszystkim ruszył w stronę wyjścia chowając przedmiot zbrodni do kieszeni i wychodząc zamknął za sobą drzwi. Przez tą lekcję zgłodniał więc spacerkiem udał się do wielkiej sali by coś zjeść.
Nicolas Socha
Nicolas Socha
Klasa V


Urodziny : 12/02/1998
Wiek : 26
Skąd : Czechy - Praga
Krew : Pół na pół

https://magic-land.forumpolish.com/t761-skrytka-pocztowa-nicolas-

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Keitaro Miyazaki Pią 20 Wrz 2013, 16:43

Keitaro jeszcze przed zakończeniem lekcji został poproszony, a nawet kazano mu, o wyjście na środek wraz z Nicolasem i Hannah.
- Miesiąc szlabanu? Pan chuba upadł na głowę i coś sobie zrobił poważnego - skomentował.
Nie zamierzał przepraszać pani perfekt prefekt, ponieważ niczego nie zrobił. Może i nudziło mu się na lekcji. Szkoda jednak, że perfekt prefekt dostała ciastkiem a nie nauczyciel.
Po chwili zrobiło się jeszcze większe zamieszanie.
- Lecz się człowieku - powiedział pod nosem o nauczycielu i ruszył ku wejściu.
Zabrał swoje rzeczy rzucając ostrym spojrzeniem w kierunku katedry. Odwrócił się i wyszedł. Musi się odstresować.
Keitaro Miyazaki
Keitaro Miyazaki
Klasa V


Urodziny : 18/05/1999
Wiek : 25
Skąd : Yawatahama, Japonia
Krew : mugolska

https://magic-land.forumpolish.com/t683-skrytka-pocztowa-keitaro

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Wto 03 Gru 2013, 09:49

Dzisiejszego wieczoru Q nie mogła znaleźć kawałka miejsca gdzie mogłaby zaznać odrobiny ciszy i spokoju, wszędzie panoszyły się ślizgony, które znowu poczuły, że mogą więcej niż cała reszta. Nie trawiła ich tak jak nie mogła strawić niektórych potraw serwowanych przez skrzaty.
Usiadła na parapecie przy oknie w okrągłej sali astronimicznej która dzisiaj o dziwo była pusta i jedynym gościem była ta chuda Laarivara. Ubrała się dzisiaj dosyć dziewczęco, inaczej niż miała to w zwyczaju, żółto-czarna spódnica i zakolanówki, czyli dreperowany stary mundurek który zakupiła już jakiś czas temu po starszej koleżance. Białogłowa wyjęła swój rysownik i położyła go na kolanach, między herbaciane usta włożyła koniec ołówka i popatrzyła zza okno na zachodzące już słońce z zmarszczonym czołem by zaraz przelewać na kawałek pergaminu to co widzą jej oczy ubarwione nieco jej wyobraźnią tworząc coś abstrakcyjnego dla przeciętnego Browna.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Wto 03 Gru 2013, 22:39

Dla Corego Quinn wyglądała trochę jak osa, ale w sumie nie było źle biorąc pod uwagę, że była z Hufflepuffu. Właściwie mogliby mieć osę w godle zamiast borsuka, przynajmniej byliby bardziej zadziorni, a nie grubi, śmierdzący i leniwi (aka BORSUK!). Z drugiej też strony nigdy nie był wielkim fanem national geographic toteż nie bardzo wiedział, czy te zwierzaki są takie jak leniwce, które przecież miały pazury i mogłyby być groźne, żeby chciały.
No, ale Quinn była insektem. Pamiętał, że ostatnio była trochę wkurzona, więc podszedł ostrożnie, niemal się zakradając, jakby faktycznie miał coś na sumieniu.
- Co rysujesz? – zapytał znienacka, zupełnie nie speszony tym, że właściwie nie wiedział tak dokładnie co tu robi. Ot, po prostu był. A to, że podskoczyła (nie odleciała ku jego uldze!) też go jakoś tak obeszło, dzień jak co dzień, pewnego dnia może przyprawi kogoś o zawał. – Ja was nie rozumiem. Co jest takiego ciekawego w tym miejscu, czego nie ma w dormitorium, poza wygodą i ciepłem – pozwolił sobie jeszcze skomentować, nie oczekując za bardzo odpowiedzi. Ale znał blondynkę na tyle żeby wiedzieć, że zaraz pewnie walnie mu wykład na temat tego, jak bardzo lubi sobie czasem posiedzieć sama z daleka od tych wszystkich ludzi. Wolałby już chyba usłyszeć, że ucieka przed Antoniją, bo jej wstyd za tamten ostatni raz. Tak dla odmiany. – Jak tam twoja kochanica? – wyraził przemyślenia na głos.
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Wto 03 Gru 2013, 23:10

W sumie to mogłaby być tą osą, brakowało jej tylko szpiczastego żądełka ale od czego ma różdżke, chociaż ostatnio spojrzenie jej lodowato niebieskich tęczówek też mógł boleć. Niech pan Reynolds zacznie uważać na Historii Magii to może dowie.się dlaczego to właśnie Borsuk jest w herbie Hufflepuffu. Odwróciła głowę by na niego spojrzeć chwytając się za pierś bo tak ją wystraszył i podniósł ciśnienie, że zaraz zejdzie na zawał. Głupek niebieski.
- Taki sobie widoczek, cierpie na brak modeli - westchnęła wkładając między stronice zeszytu magiczny ołówek i zamknęła zeszyt. Podciągnęła kolana do siebie by Krukon mógł zasiąść obok niej a kiedy to zrobił położyła na jego udach swoje nogi które skrzyżowała w kostkach. Teraz jej było wygodniej. Popatrzyła na Reynoldsa a z jej mimiki twarzy nie dało się wyczytać żadnych emocji.
- Sam tu przyszedłeś - rzekła unosząc jedną brew ku górze. Klasa.Astronomii do Dormitoriów nie należała. Na kolejne pytanie bruneta odpowiedziała po krótkiej pauzie na zebranie myśli. - Nie wiem. Ale chyba ma się dobrze, szlaja się ze ślizgonami, w sumie to żadna nowość. Ja przeżyje - wzruszyła ramionami spoglądając w pomarańczowe niebo za oknem - Jak tam Twoje kochanice? - zapytała kontratakując przy okazji unosząc kąciki ust do góry.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Sro 04 Gru 2013, 00:11

Na całe szczęście spojrzenie Corego jeszcze NIE BOLAŁO, toteż spokojnie skonfrontował swoje ciemnoniebieskie spojrzenie z tym jej, nieco jaśniejszym. Koniec świata, żeby jeszcze dziewczyn się bał.
- Brak modeli? Mówisz, że nagle nastał deficyt na ekshibicjonistów? Dziwne – stwierdził. Bo i czasy były dziwne, ludzie lubili się rozbierać nawet tu, to i Cory dość zaskoczony na nią patrzył. Coby nie było, nie był jednym z nich, chociaż z samym rozbieraniem się nie miał zbytnich problemów, ale w innych okolicznościach. – No ja tu niedaleko mieszkam – wzruszył ramionami. Nie miał jej za złe, właściwie mógł się podzielić wyższą częścią zamku z kimś innym, niż Gryfoni, ale uważał to za lekko dziwne, że zarówno Ślizgoni jak i Puchoni tak bardzo preferowali wysokości ostatnimi czasy.
- No nie wiem, ty mi powiedz – uśmiechnął się, opierając o parapet tuż przed nią. Wystraszyła się i tyle mu na razie wystarczyło. – Nie wiem Quinnie, wszystkie te wiedźmy są dziwne – stwierdził otwarcie. Faktycznie z większością właściwie nie chciał mieć nic do czynienia. Na kilometr wiało od nich dramą, a Cory wbrew pozorom był dość spokojną osobą, leniwą i w sumie nie chciało mu się za bardzo wychodzić poza dzienną rutynę i tracić energii na rzeczy zupełnie niepotrzebne.
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Sro 04 Gru 2013, 09:23

Przewróciła błękitnymi oczyma kiedy wspomniał o ekshibicionistach, oczywistym było, że tych osobników było aż nadto ale dziewczyna nie szukała kogoś kto chętnie się rozbierze pokazując kawałek pośladka czy eksponując swoją kuśkę, Reynolds znał ją chyba na tyle, że powinienien wiedzieć, że panna Larivaara woli raczej tych którzy nie traktują swojego ciała jak 8 cud świata, które sam Michał Anioł dutem charatał.
- Nawet na głupi prosty portret nikt się nie da namówić. Cory teraz aż mnie ręka świeżbi żeby wyciągnąć szkicownik i korzystać z okazji póki tu siedzisz. Mi chyba nie odmówisz, co? - zapytała trzepocząc słodko rzęsami jak prawdziwa kokietka. Tego nauczyła się od Tonki, nie raz właśnie tym sposobem przekonywała ją do różnych dziwnych rzeczy.
- No nie mów, że się przerzucasz na chłopaków - powiedziała i zaśmiała się co było wielką rzadkością , nie był to jakiś głośny rechot ale ciche.chichotanie, jednak śmiech to nadal śmiech. - Ale masz racje, zdziwaczały te panny, chociaż nadal jest na czym oko zawesić, jednak po wymianie kilku zdań zastanawiam się jak przechodzą z klasy do klasy mimo bycia takim tępym - westchnęła i podrapała się nad zakolanówką przypadkiem odsłaniając szczupłe udko.Przypadkiem.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Sro 04 Gru 2013, 10:28

Cory przewrócił oczami. Boże, ci pseudo artyści i ich wena. Nie do pomyślenia dwadzieścia lat temu, że co druga osoba będzie teraz kucała na korytarzu i szkicowała gargulca, który nagle w tym świetle wydał im się niesłychanie fascynujący. Nie, żeby on był gargulcem. Ale skinął głową, bo było mu standardowo, do znudzenia i po raz kolejny: obojętnie.
- Hmm, nie. Na tym chyba wyszedłbym jeszcze gorsze – stwierdził. Co do tępoty pozostawił to bez komentarza, nie jemu było oceniać, co kto ma w głowie poza tym, że co druga osoba była zbyt specyficzna do normalnej koegzystencji. A mugole ponoć byli jeszcze gorsi z tymi smartfonami. Myślałby kto, że przez dotkliwy brak prądu przez okrągłe 10 miesięcy w tej szkole wychowa się tradycjonalistów, ale nie! Co drugie pokurwione, jakby od tego zależał ich sens życia. Cory też. Marzył o xboxie od czasu do czasu, przynajmniej nie musiałby z nikim rozmawiać.
- Odnosisz się do kogoś konkretnego? – przeciągnął się i ziewnął. No zimna jak lód, nawet nie była już zła na niego, chociaż teoretycznie nie miała o co. – Quinn, cały czas jesteś lesbijką? – zainteresował się.
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Sro 04 Gru 2013, 11:05

Ona nie była pseudo artysyką, to był jej chyba jedyny sposób utrzymania się zwłaszcza w okresie wakacyjnym, więc chyba jak dawała z tego radę to aż taka zła nie była.
- I tak mi ulegniesz prędzej czy później i nie zawiedzisz się - dodała wzruszając ramionami. Transmutacja i malarstwo to dwie dziedziny z których była naprawde dobra, dwie i chyba jedyne, no może jeszcze eliksiry, ale to by było na tyle. Ale nie będzie się prosić, bo taka na pewno nie była. Larivaara w porównaniu z Reynoldsem nie marzyła o żadnej mugolskiej zabawce, nie rajcowało ją to mimo, że wśród czarodziejów zastała jakaś dziwna moda na te wszystkie techniczne bajery, które u niemagicznych były codziennością. Ona wolała nową książkę, nowe ołówki albo dobry obiad, bo z jej majątkiem na nic konkretnego pozwolić sobie nie mogła i wyglądała na nieco wychudzoną. Ale każdy ma inne priorytety i nie będzie miała nikomu nic za złe.
- Nie, po prostu czasem, podkreślam czasem z kimś uda mi się porozmawiać i ręce mi nie raz opadają. Może to ja jestem jakaś dziwna i aspołeczna? - zakończyła swą wypowiedź pytająco i zamyśliła się. Q nie miała zbyt wielu znajomych, ba mogła ich chyba policzyć na palcach jednej ręki ale źle z tym faktem jej nie było, pewnie gdyby nie wspólne mieszkanie w jednym pokoju z Corym też by nie rozmawiała - Do dziewczyn nadal mnie ciągnie i raczej się to nie zmieni, czemu pytasz? - odpoiedziała nie chcąc mówić konkretnie "tak" albo "nie", bo nie była pewna czy płcią brzydką też mogłaby się zainteresować, a po ostatnim zdarzeniu w ich pokoju skłaniałaby się ku drodze, że chyba też, ale miała tylko 16 lat, kto w tym wieku był czegoś tak naprawdę pewny?
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Sro 04 Gru 2013, 12:20

- Nie? Przecież to i tak portret dla ciebie, żebyś mogła powiesić go wśród cycków – zauważył. Po raz kolejny dotarło do niego, jak bardzo pasuje mu mieszkanie z Quinn. W gruncie rzeczy musiał przyznać, że była całkiem fajna i nawet nie miałby problemu z powiedzeniem tego na głos. Tylko po prostu nie chciał nikogo tu rozpuszczać. – Jesteś, ale to dobrze. – Stwierdził szczerze. Popularne i rozchwytywane jakoś miały tendencje do zatracania się w towarzystwie i lądowania w jakimś głupim związku, o którym piały naokoło, aż w końcu kończyły jako nieszczęśliwe matki gromadki dzieci.
Tak to widział Cory. Albo jego upośledzone spojrzenie na świat podsycone milionem mugolskich filmów, które zdarzyło mu się zobaczyć. Bo tak, był fanem cywilizacji, co nie znaczyło, że dla niej zrezygnowałby z magii. Zdawał sobie jednak sprawę, że gdyby nigdy się nie dowiedział o całym tym czary-mary i tak byłby zadowolony z życia, bo to, co mugole robili było po prostu fajne. Autodestrukcyjne i niepokojące, ale zabawne, jak na przykład kryzys finansowy.
- To dobrze, znaczy że możesz być cały czas moją koleżanką – stwierdził, wyjmując jej z rąk szkicownik i wszystko, co tam miała. Przysunął ją do siebie i objął lekko. W sumie lubił się jej przyglądać. Wyglądała trochę jak kosmitka, cała taka jasna, szczególnie przy nim, gdzie jedyną częścią ciała, którą mieli podobną, były oczy, chociaż i te barwą różniły się jak ogień i woda w skali niebieskości. Cory nachylił się lekko i dotknął ustami jej ust, bardzo, bardzo denerwująco delikatnie, zanim przeszedł do bardziej stanowczego, acz nadal babskiego pocałunku. Dokładnie tak, jak pokazywała mu ostatnio.
Odsunął się od niej po chwili z błyszczącymi, zadowolonymi z siebie oczętami, błyskając zębami.
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Sro 04 Gru 2013, 15:33

A po co jej jego portret? Chyba nie po to żeby sobie wzdychać nocami czy tam co innego robić nocami pod kołderką. Dała by to na jakąś sprzedaż gdyby wyraził zgodę albo by schowała do szuflady jak 90% jej rysunków. Ona też go lubiła, w końcu nie mieszkaliby ze sobą po drugie rozmawiała z nim częściej niż z kimkolwiek innym ale tylko i wyłącznie dażyli siebie tą dziwną sympatią chyba bez jakichkolwiek większych uczuć, przynajmniej przez to byli zdrowsi i.szczęśliwsi.
- A co gdyby mi się odmieniło tu już byś się ze mną nie kolegował? - zapytała unosząc pytająco brwi w tym samym momencie kiedy ją objął znowu zmniejszając między nimi dystans. Reynoldsowi brakowało chyba czułości i bliskości ale Quinni to nie przeszkadzało, nawet było to całkiem miłe doświadczenie.
- No proszę, ćwiczyłeś? - uśmiechnęła się do chłopaka kiedy skończył ten subtelny pocałunek. Pewnie gdyby ktoś tu wlazł pewnie by sobie coś pomyślał ale jakoś mało by ją obchodziło zdanie innych, nich pilnują swojego tyłka.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Pon 09 Gru 2013, 13:37

- Ehe. Jestem na zaawansowanym etapie hodowania macicy, już dużo zostało – stwierdził z przekąsem. Oczywiście, że mu pewnych rzeczy brakowało, tak jak jej i każdemu zdrowemu człowiekowi, który akurat na ten moment nie miał przypadłości drugiej osoby w swoim życiu. Cory w swej ignorancji pewnie wolałby określenie osoby piątej lub szóstej.
Odsunął się jednak i zupełnie porzucić skory do takich zbaw humor (głównie dlatego, że av mi się specjalnie nie podoba, wybacz) i zerknął na nią.
- Nie. Wtedy zacząłbym cię podrywać – stwierdził otwarcie, chociaż bez przekonania. Bo i jemu nudziło się czasem w życiu, które miałoby się kręcić tylko i wyłącznie wokół ładnych dziewczyn: bo tego odmówić jej nie mógł, chociaż awatar jest taki brzydki. – Jezu nie wiem Quinn, jakbyś się naprostowała to nie byłabyś taka dziwna i o czym byśmy rozmawiali – wzruszył ramionami i uśmiechnął się. Cała prawda, tylko prawda i takie tam, ale co Reynolds mógł poradzić na to, że jest taki prostolinijny i prawdomówny?
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Wto 10 Gru 2013, 16:10

A Cory sam był brzydki, taki rozmazany, Rutinoscorbin chyba będzie mu musiała kupić na święta a najlepiej cały wagon.
Quinni popatrzyła na niego z przymrużonymi lodowymi oczętami kiedy wspomniał o domniemanej macicy. Ona mu mogła zafundować macicę jak tak bardzo chciał na pewno gdzieś w odmętach Zakazanego Działu w bibliotece jest książka o zmianie płci albo przynajmniej o dodaniu czegoś i z jej umiejętnościami transmutacji może by nic nie spieprzyła, ale nie będzie się w to bawiła nie chciała pozbawić Corego to co dla każdego faceta najważniejsze..."mózgu".
- Ciekawe czy byłbyś zazdrosny gdybym była podrywana przez innych facetów - pomyślała na głos patrząc na niebieskiego z ukosa. Rzeczywiście C i Q byli jak ogień i woda, chociaż oboje byli w pewnym stopniu dziwni, Quinni była ta dziwniejsza i żadnemu to nie przeszkadzało na szczęście... lub na nieszczęście.]
- Rozmawialibyśmy jak dotychczas, dziwna będę zawsze bez względu na orientacje, mój drogi Krukonie, w życiu bym się tego nie pozbyła, bycie normalnym jest zbyt nudne... albo może to ja jestem ta jedyna normalna a wszyscy wokół to dziwaki? - znowu myślała na głos, przy Corym umiała się rozgadać, co było dziwne w jej dziwności w której dominowało milczenie i wrogie spojrzenia.
- Wyjeżdżasz na przerwę świąteczną? - zapytała nagle zmieniając diametralnie temat, ona jak co roku zostawała w Hogwacie, nie obchodziła świąt z rodziną, bo jak Cory mógł się zorientować już chyba dawno nie miała jej albo jej nie uznawała, dlatego nie obchodziła świąt jak reszta społeczeństwa, bo kojarzyły jej się tylko z pijaną matką i kłótniami.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Sob 14 Gru 2013, 10:22

W sumie ciekawa to by była opcja, gdyby nagle z Corego zrobiła się Cornelia. Aż się uśmiechnął na samą myśl jak bardzo bardzo okropnym przedstawicielem tej płci by został, wystarczy spojrzeć na Kaję żeby wyrobić sobie jako taki pogląd. W każdym razie o zdrowych zmysłach nawet Cory, któremu takie akcje sprawiały dużo frajdy, by zrezygnował. Sikanie na stojąco to jest jednak wartość dodana, której kucające kobiety nigdy nie zrozumieją i nie docenią. No może poza Quinn, ale ona była w końcu dość dziwna.
- Nie – przerwał jej to bezsensowne nadinterpretowanie otaczającej ich rzeczywistości. – Nie Quinn, to ty jesteś dziwna i nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej – powiedział poważnie, jakby to wcale nie była jakaś straszna obelga. – I nawet mnie nie strasz.
No dobra dobra, nie mógł tego za długo wytrzymać więc zaśmiał się krótko. Ciekawe było tworzenie sobie własnego matrixa w tej nudnej szkole… No tak, była nudna, chociaż pewnie odrobinę ciekawsza od mugolskich liceów, co nie zmienia faktu, że dopóty, dopóki ktoś wciskał im coś do głowy, czego użyteczność była delikatnie mówiąc wątpliwa, stawało się to przykrym obowiązkiem.
- Nie – powiedział znów. Dużo zaprzeczeń w tej rozmowie, nie ma co. – Wolę święta w Hogwarcie, mają jakiś lepszy klimat niż bieganie po centrach handlowych z mamą i siostrą bo tyyylu rzeczy jeszcze brakuje – wzruszył ramionami. Sam nie miał nic przeciwko przesadnej konsumpcji zżerającej wyspy brytyjskie i sam był jej częścią hołubiąc wszelkiego rodzaju sprzęty elektroniczne. Aczkolwiek zniewieścienie wciąż było mu obce. – A ty?
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Sob 14 Gru 2013, 14:53

Gdyby Cory był Cornelią to Quinnka już by się z nim dawno pieprzyła. Trzeba nazywać te rzeczy po imieniu. Jednak wizja Corego w wersji damskiej z obfitym biustem i fajnymi biodrami spowodowało, że Q pokręciła głową i parsknęła śmiechem, lepiej żeby sobie został taki jaki sobie jest, nie wiadomo co by mu odwaliło gdyby był laską.
Finka nawet się zarumieniła kiedy zaczął przekonywać ją o jej dziwności. No bo co, to dla niej był komplement taki sam jak to, że ma fajny tyłek albo, że stworzyła coś ładnego. Dziewczyna nie otrzymywała zbyt wielu komplementów dotyczących jej osoby ale nie spodziewała też się ich ani zbytnio nie pragnęła.
- Ja też najprawdopodobniej - odpowiedziała krótko. Dziewczyna przynajmniej się naje i może będzie nawet fajnie chociaż zazwyczaj schodziła na ucztę i siadała wśród puchonów których nie do końca nawet znała, co znaczyło, ze gęby za bardzo nie miała do kogo otworzyć, ale jak Cory zostanie to może chociaż w te święta się to zmieni. Może. Przymrużyła jedno oko wpatrując się w czuprynkę chłopaka w końcu dłonią sięgnęła do niej i nieco potarmosiła co by mu poprawić oczywiście rozwianą fryzurkę na bardziej rozwianą -Trzeba coś wymyślić dobrego żeby nie było nudno. Jakieś pomysły? - zapytała otwarcie z błyszczącymi błękitnymi oczyma oczekując odpowiedzi.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Cory Reynolds Czw 19 Gru 2013, 16:10

Pewnie trochę przykro by mu było gdyby się dowiedział, że jako dziewczyna miałby większe branie. Czy zamarzyłby wtedy żeby zostać Kayą? Albo żeby faktycznie wyhodować sobie macicę? Prawdopodobnie nie. Lepiej wieść żywot cny sikając na stojąco, niż pełen ciąż, porodów i okresów, niecny żywot kobiety. Zauważył rumieniec i uśmiechnął się krótko. Właściwie sam nie był pewny, czy to był raczej pojazd, czy komplement, ale jeśli interpretuje sobie wszystko w ten sposób, to raczej plus dla niego. Nie będzie musiał się zastanawiać, jak pewnego dnia obrazi się na niego bez powodu, dlaczego.
Natomiast co do świąt…
- Możemy zostać w łóżku i kochać się przez cały tydzień – podsunął beznamiętnie, jakby takie propozycje były dla niego bardzo normalne i bardzo codzienne. Mrugnął przy tym do niej. Właściwie rzeczą zdecydowanie na plus u Quinn było to, że nigdy nie był w stanie stwierdzić, jak ta odniesie się do jego propozycji z tej półki. Bo przecież nie oburzy się i nie zacznie go wyzywać od idiotów. To nie ten typ dziewczyny. – Albo całą przerwę świąteczną, włącznie z nowym rokiem, z przerwami na jedzenie i prysznic.
Cory Reynolds
Cory Reynolds
Klasa VII


Urodziny : 10/03/2005
Wiek : 19
Skąd : jeszcze wymyśle
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t929-skrytka-pocztowa-cory-re

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Quinn Larivaara Czw 19 Gru 2013, 17:09

Aj tam przykro. Powinien się już do Quinn przyzwyczaić, weekendami jak są w Hogsmade przebywają chyba ze sobą aż za długo. No i Finka nadal wolała dziewczyny, na razie mało co ją przekonuje do bycia hetero. W sumie to szybciej chyba ona zostałaby facetem niż on laską. Ale do tej desperacji nie dojdzie, bo dobrze jej było w swoim chudym ciele. 
Wywróciła młynka lodowymi oczami słysząc jego interesującą propozycje, które wcale ją nie zdziwiła. Gdyby padła z innych ust to już by inaczej zareagowała a tak to tylko delikatnie się uśmiechnęła.
- Po co robić przerwy na jedzenie i mycie się? Będziemy żyć tylko fizyczną miłością - powiedziała również beznamiętnie nieco go przedrzeźniając. I tak pewnie będą leżeć popołudniami w łóżku gapiąc się w cycki na plakatach i gadając o wszystkim i niczym a już na pewno o ich dziwności
- Właśnie, co chcesz dostać na święta? - zapytała przysuwając się do Corego, bo już czuła to zimno bijące od okna, nie żeby się do tego przyzwyczaiła ale on był zdecydowanie cieplejszy i milszy od lodowatej szyby.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Astronomii - Page 4 Empty Re: Klasa Astronomii

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 4 z 5 Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach