Pokój gościnny
2 posters
Magic Land :: WIELKA BRYTANIA :: POZOSTAŁE MIEJSCA :: Anglia :: Dartford :: Dom Griffiths'ów
Strona 1 z 1
Re: Pokój gościnny
Claudia dość szybko się upiła. Czując niebezpieczne zawirowania głowy, musiała zrezygnować z dalszego imprezowania i znaleźć sobie kawałek sofy, fotela lub choćby podłogi do spania. Prędko zresztą zamknęła oczy i odpłynęła w krainę snu, notorycznie odczuwając kołyszący się dookoła świat. Rano, gdy - o dziwo! - podniosła się z miękkiego i wygodnego łóżka, czuła niesamowity, pulsujący ból głowy. Początkowo nie mogła się nawet podnieść, ale wkrótce (to znaczy po kilku godzinach bezproduktywnego wpatrywania się w sufit) przemogła te niedogodności i pozbierała się do kupy.
Zapijając ból głowy hektolitrami wody, którą znalazła w opustoszałej kuchni, rozglądała się nieprzytomnym wzrokiem dookoła. Musiała się naprawdę nieźle upić, skoro nie pamiętała połowy wieczoru i zwłaszcza tego, jak znalazła się w tej przytulnej sypialni. Ktoś musiał być dla niej wyjątkowo dobry, skoro odprowadził ją do tego pokoju.
Rozglądając się dookoła, niemal nikogo nie dostrzegła. Dlatego zebrała się czym prędzej, nie chcąc narobić już więcej kłopotów niż powinna. Na kawałku pergaminu zostawiła Griffithsowi podziękowanie i przeprosiny za swoją nikłą towarzyskość tego wieczora. Miała nadzieję, że zrozumie a ich stosunki w pracy będą... poprawne. O ile rzecz jasna nie zrobiłam wczorajszego wieczora niczego głupiego.
Zapijając ból głowy hektolitrami wody, którą znalazła w opustoszałej kuchni, rozglądała się nieprzytomnym wzrokiem dookoła. Musiała się naprawdę nieźle upić, skoro nie pamiętała połowy wieczoru i zwłaszcza tego, jak znalazła się w tej przytulnej sypialni. Ktoś musiał być dla niej wyjątkowo dobry, skoro odprowadził ją do tego pokoju.
Rozglądając się dookoła, niemal nikogo nie dostrzegła. Dlatego zebrała się czym prędzej, nie chcąc narobić już więcej kłopotów niż powinna. Na kawałku pergaminu zostawiła Griffithsowi podziękowanie i przeprosiny za swoją nikłą towarzyskość tego wieczora. Miała nadzieję, że zrozumie a ich stosunki w pracy będą... poprawne. O ile rzecz jasna nie zrobiłam wczorajszego wieczora niczego głupiego.
Magic Land :: WIELKA BRYTANIA :: POZOSTAŁE MIEJSCA :: Anglia :: Dartford :: Dom Griffiths'ów
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach