Klasa Transmutacji

+34
Adrien Rien
Gloria Stark
Abigail Wellington
Monika Kruger
Aleksej Nowikow-Priboj
Shay Hasting
Aleksander Cortez
Stella Stark
Elena Tyanikova
Raphael Lanneugrasse
David Ames
Nanette Myahmm
Mistrz Gry
Keitaro Miyazaki
Nora Vedran
Quinn Larivaara
Zoja Yordanova
Alice Volante
Christine Greengrass
Benedict Walton
William Greengrass
Colette Roshwel
Charles Wilson
James Scott
Blaise Harvin
Dymitr Milligan
Nancy Baldwin
Hannah Wilson
Noemi Cramer
Jeremy Scott
Polly Baldwin
Ian Ames
Baby Roshwel
Brennus Lancaster
38 posters

Strona 4 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Klasa Transmutacji

Pisanie by Brennus Lancaster Wto 16 Kwi 2013, 20:01

First topic message reminder :

Klasa Transmutacji - Page 4 T2

Klasa, w której odbywają się zajęcia z transmutacji. Sala oraz jej zaplecze pozostają pod opieką nauczyciela transmutacji.
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down


Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Alice Volante Czw 12 Wrz 2013, 19:58

Plany zgłębienia tajemniczych zakamarków opustoszałego szkolnego korytarza znów spełzły na niczym. Ogłoszenia o zajęciach mnożyły się niczym króliki na wiosnę.
Volante ujarzmiła włosy w wysokiej kitce posadzonej niemal na czubku głowy i żwawym - jak na trupa - krokiem, przekroczyła próg sali. Natychmiast jej nozdrza omył smród psa. Dziewczyna odwróciła głowę w tamtym kierunku i z wyraźnym zdziwieniem wymalowanym na swej bladej buźce zlustrowała uważnie wszystkich obecnych. Żadne z nich szpiczastych oczu i merdającego ogona nie posiadało, więc wzruszyła ramionami. Zgrabnie ominęła kilka pierwszych rzędów i zajęła miejsce na końcu sali. Nie bez powodu - otwarte okno gnało słodki aromat ludzkiej krwi wprost w jej spragnione nozdrza.
Alice Volante
Alice Volante
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 06/07/1991
Wiek : 32
Skąd : Nancy, Francja
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t654-skrytka-pocztowa-alice-v

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Zoja Yordanova Czw 12 Wrz 2013, 19:59

Przyszedł czas na "ulubione" lekcje panny Yordanovej. W przeciwieństwie do zajęć przeprowadzanych z żoną pana Scott'a, dyrektor miał niestety wkład w dziedziny z machaniem różdżką - a to nie mojej Gryfonce nie wychodziło najlepiej. Pielenie grządek, rozpoznawanie roślin, szeroko rozumiana biologia, to był jej żywioł. Natomiast Transmutacja i Zaklęcia, mimo wspaniałych nauczycieli, wychodziły jej niczym fizyka, w większości humanistycznych klas dla mugoli. Ale zaliczyć jakoś te przedmioty trzeba. Dziewczyna odziana w szkolny uniform i czarną szatę z emblematem domu, weszła do klasy. Pod ręką miała teczkę, w której miała podręcznik na wszelki wypadek i swoje notatki. Lekcja miała być praktyczna, ale profesor chyba pozwoli Zojce korzystać z pomocy naukowych. Nie chciałby chyba, żeby kogoś niechcący zamieniła w kocie wymiociny, jak to było z jej pucharkiem, w zeszłym roku.
Usiadła znowu przy znajomym Krukonie, Benedykcie. Nie miał chyba nic przeciwko, prawda?
- Cześć - przywitała się krótko, wsuwając swoje rzeczy pod ławkę. Wyglądała chyba na lekko wystraszoną, bo kiedy wyjmowała swoją różdżkę z kieszeni, trochę jej się trzęsły dłonie. Przez swoją nieuwagę nie dostrzegła Christine parę ławek za nią. Nie widziały się od ostatnich dni wakacji, więc powinny chyba porozmawiać.


Ostatnio zmieniony przez Zoja Yordanova dnia Czw 12 Wrz 2013, 20:00, w całości zmieniany 1 raz
Zoja Yordanova
Zoja Yordanova
Klasa VII


Urodziny : 24/09/2006
Wiek : 17
Skąd : ur. w Bułgarii, obecnie Londyn
Krew : czysta
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t659-skrytka-pocztowa-panny-y

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Quinn Larivaara Czw 12 Wrz 2013, 19:59

Transmutacjaaaa ojojajaj! Quinni potykając się na progu wpadła do swojej ulubionej klasy chwytając się jeszcze o framugę co by nie mieć bliskiego spotkania podłogi z jej twarzą. Po szybki ogarnięciu rozejrzała się po uczniach i widok rudego wielkiego psa spowodował uniesienie jednej brwi, konkretniej lewej w zwykłym zdziwieniu. Albo to nie dobór snu i miała jakieś omamy albo właśnie po Hogwarcie łaził sobie wielki pisior. Biedny Leonardo, jej czarny kocur padnie na zawał widząc to stworzenie, chociaż drugą możliwością jest, ze od razu przejdzie do ataku wbijając się pazurami w grubą sierść animaga. Skupmy się na lekcji, bo przecież na nią czekała cały tydzień.
Nie rozpoznając nikogo z kim mało towarzyska Finka mogłaby zamienić słowo usiadła w tyle klasy czekając na dyrektora aż zacznie zajęcia.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Polly Baldwin Czw 12 Wrz 2013, 20:04

Polly nie spodziewała się takiego zwrotu akcji! W jednej chwili zdumiona jasnowłosa drapała za uchem rudego psiaka, rozckliwiając się w głos nad jego niewątpliwym urokiem, a zaraz potem klepała po policzku Charlesa Wilsona. Zaskoczona wydała z siebie zduszony okrzyk, a na jej usta wkradł się szeroki, jakże radosny uśmiech. Już miała komentować całe zajście, gdy drzwi skrzypnęły nieznośnie i w sali pojawiła się jej bliźniaczka. Polly posłała jej całusa w powietrzu i pomachała energicznie w jej stronę, a zaraz zajęła miejsce tuż obok Prefekta Czerwonych. Na Benedicta nie zwróciła nawet uwagi. Nie lubiła się narzucać, no dobra, może i lubiła, ale wiedziała, że owy Krukon jest beznadziejnym przypadkiem, który najchętniej zrzuciłby ją z wieży astronomicznej. Tak go irytowała!
- Ale jak? To chyba Cię nie boli, nie? - wlepiła w niego spojrzenie wielkich jak dwa galeony tęczówek, napierając na rudego ramieniem. - Chyba nie liżesz się po jajkach, co? Wiesz.. jako pies. - mówiła konspiracyjnym szeptem, ocierając policzek, który jeszcze chwilę temu ucałował jej Charlie.
Polly Baldwin
Polly Baldwin
Klasa VII


Urodziny : 07/07/1997
Wiek : 26
Skąd : Playmouth, Anglia
Krew : Pół na pół

https://magic-land.forumpolish.com/t656-skrytka-pocztowa-polly-b

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Nora Vedran Czw 12 Wrz 2013, 20:17

Nie miała zamiaru kultywować nowej tradycji spóźnień, toteż po ostatnim potknięciu na eliksirach, na transmutację przyszła z kilkuminutowym wyprzedzeniem. Ubrana przykładnie w szkolny mundurek, z odznaką prefekta przypiętą w odpowiednim miejscu, bez wahania zajęła swoje miejsce mniej więcej po środku klasy i przysiadając na brzegu krzesła, wyjęła różdżkę. Dziwnie się czuła nie musząc mieć przy sobie podręczników, ale skoro tak zażyczył sobie Scott...
Westchnęła cicho. Do początku zajęć miała jeszcze chwilę - akurat tyle, by pogodzić się z koniecznością pobytu na zajęciach, do których nigdy nie miała ani serca, ani zdolności. Kilku minut wystarczyło również na to, by się rozejrzeć i przywitać ze znajomymi. Skinęła więc głową Quinn, uśmiechnęła się do Benedicta i Charliego, nieznacznym uśmiechem zaszczyciła też Alice. Nie to, żeby jej nie lubiła, ale swąd wampira do perfum nie należał. Nie dość więc, że będzie musiała przemęczyć się na transmutacji, to jeszcze zmuszona była czynić to w aurze wątpliwego aromatu wampira. Czymże sobie na to zasłużyła?
Nora Vedran
Nora Vedran
Studentka: Uzdrowicielstwo


Urodziny : 03/06/1996
Wiek : 27
Skąd : Lastovo, Chorwacja
Krew : Półkrwi
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t687-skrytka-pocztowa-nory-ved

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Jeremy Scott Czw 12 Wrz 2013, 20:21

I kolejny raz spóźniony! Przecież, jako dyrektor, powinien świecić przykładem. Niestety, tak to się czasami zdarzało, iż gdy pojawiał się jakiś problem, ludzie zwracali się do niego. Psia krew!
Profesor otworzył drzwi sali i szybkim krokiem powędrował do swojego biurka.
- Witam, witam - powtarzał mijając kolejnych uczniów.
Gdy w końcu dotarł do swego ulubionego krzesła, wyłożył się na nim wygodnie.
- Tak jak poinformowałem was w ogłoszeniu, dzisiejsza lekcja ma charakter praktyczny, proszę więc wyciągnąć różdżki, zamknąć buźki i zastanowić się chwile nad swoimi słabościami. Co sprawia wam problemy, a było w ubiegłych latach szkolnych? Czy potrafię przemienić szopa w kielich, albo przyjaciela w chomika? Może mój żółw wcale nie przypomina popielniczki, tylko wciąż zasuwa po ławce? - tu zrobił krótka przerwę i zerknął z ukosa na swoich podopiecznych - Zadajcie sobie ów pytania i potem niech każdy opowie mi: co chciałby powtórzyć na dzisiejszej lekcji.
Jeremy Scott
Jeremy Scott
Dyrektor Szkoły


Urodziny : 10/03/1941
Wiek : 83
Skąd : rozległe tereny hrabstwa Kerry - Irlandia
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t672-skrytka-pocztowa-jeremy-s

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Nora Vedran Czw 12 Wrz 2013, 20:27

Podążała coraz głębiej w świat swoich myśli, gdy w klasie ni z tego, ni z owego pojawił się Scott, zmuszając ją do powrotu do rzeczywistości. Siadając wygodniej na wątłym krzesełku niemal nie parsknęła śmiechem na jego pytanie. Mogła na nie odpowiedzieć w dwójnasób. Możliwość pierwsza: wszystko. Nora uczennicą była stosunkowo zdolną - żadne historie magii, mugoloznastwa czy zielarstwa nie były dla niej problemem - jak każdy jednak miała swoją piętę Achillesa. A nawet dwie - transmutację i zaklęcia, czyli generalnie to, co zazwyczaj definiowało czarodzieja. U niej znajomość tych ostatnich ograniczała się właściwie tylko do magii uzdrawiającej. Wszystkiego, co z nią się nie wiązało, starała się nie używać. Dla bezpieczeństwa swojego i wszystkich wokół. Jaka była więc druga możliwość odpowiedzi na pytanie Scotta? Eliksiry. Zielarstwo. Podsumowując - wszystko, co niezwiązane z transmutacją. Gdyby powtarzała cokolwiek innego, przynajmniej nikomu by nie przeszkadzała. Bo w jej przypadku jedyna zmiana, jaka wychodziła na dobre, to ubrań na czyste, no i przemiana w wilkołaka, przy czym ta akurat nie była od niej zależna.
Ostatecznie jednak dyplomatycznie milczała, pozwalając innym się wykazać. To był jej ostatni rok w Hogwarcie i skoro przez sześć lat tak dobrze wychodziło jej opędzanie transmutacji jak najmniejszym wysiłkiem, teraz nie zamierzała tego zmieniać.
Nora Vedran
Nora Vedran
Studentka: Uzdrowicielstwo


Urodziny : 03/06/1996
Wiek : 27
Skąd : Lastovo, Chorwacja
Krew : Półkrwi
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t687-skrytka-pocztowa-nory-ved

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Dymitr Milligan Czw 12 Wrz 2013, 20:28

Nadszedł czas, aby zarobić trochę punktów dla Ślizgonów, tak więc postanowiłem pojawić się na lekcji. Ważne są punkty nawet za samo bycie na niej. Oczywiście wcześniej przeczytałem ogłoszenie, więc wziąłem ze sobą tylko różdżkę. Nawet nie wiem czy wziąłbym coś więcej na zwyklą lekcję. Raczej miałbym problem z notowaniem, dlatego siedziałbym tylko i słuchał wywodu starego profesora. Tak jak już stwierdziłem, wziąłem ze sobą różdżkę i udałem się na zajęcia z transmutacji. pierwsze w tym roku szkolnym. ostatnie jakie pamiętam dotyczyły zamieniania żółwia w popielniczkę. Dosyć ciekawie mi to wyszło, tak, że żółw był pół na pół.
Wślizgnąłem się do klasy, kiedy akurat pojawił się w niej dyrektor. Zająłem miejsce blisko wyjścia i zacząłem słuchać słów profesora.
Dymitr Milligan
Dymitr Milligan
Klasa VI


Urodziny : 19/11/2006
Wiek : 17
Skąd : Kotlas, Rosja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t682-skrytka-pocztowa-dymitra

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Benedict Walton Czw 12 Wrz 2013, 20:30

Krukon zerknął z niepokojem na zegarek. Minuty mijały, a nauczyciela w sali w dalszym ciągu nie było. Zaczął nawet podejrzewać profesora Scotta, że pod postacią jakiegoś pająka zwisa właśnie z sufitu, uważnie przysłuchując się rozmowom, jakie prowadzili uczniowie. Gdy znajoma Gryfonka zajęła miejsce obok, Irlandczyk uśmiechnął się do niej przelotnie i odsunął się, by zrobić więcej miejsca.
- Cześć - odparł z zamiarem natychmiastowego ucięcia dyskusji. Bolesne wspomnienia i przekonanie o tym, że Sophie zostawiła go przez trudny charakter sprawiły, że postanowił jednak podjąć rozmowę. - Dalej korzystasz z tych dziwnych, mugolskich urządzeń, Zoju?
Jego wcześniejsze podejrzenia szybko jednak rozwiało nagłe pojawienie się głowy szkoły. Benedict przyswoił każde słowo, a później uniósł rękę ku górze, by udzielić odpowiedzi. Nie musiał się zbyt długo zastanawiać.
- Może transmutacja semi-letalna? - spytał, gdy nauczyciel udzielił mu prawa głosu. Aż wstyd się przyznać, że zielonooki zawsze miał z tym problemy. Ilekroć nie próbował, nigdy nie kończyła się ona powodzeniem.
Benedict Walton
Benedict Walton
Klasa VII


Urodziny : 26/01/1996
Wiek : 28
Skąd : Limerick, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t673-skrytka-pocztowa-benedict

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Zoja Yordanova Czw 12 Wrz 2013, 20:32

Pokręciła przecząco głową, przypominając sobie ich żenujące spotkanie w bibliotece.
- Mam zabronione - zamruczała, ledwo dosłyszalnie, bo kątem ucha już wyłapała kroki mężczyzny za drzwiami sali do Transutacji. Nauczyciel wszedł do klasy, a Zoja nieporadnie upuściła swoją różdżkę na ławkę, bo ją bezwiednie obracała w palcach od paru minut. Podniosła ją szybko, rozglądając się po klasie. Przez to małe wydarzenie nie wyłapała znaczenia słów dyrektora... A wywołał niemałe zamieszanie. Tak się kończą wewnętrzne rozmowy z samym sobą, z młodzieżą.
Zadajcie sobie ów pytania i potem niech każdy opowie mi: co chciałby powtórzyć na dzisiejszej lekcji.
Ręka Gryfonki aż zadrgała, żeby wystartować do góry. Najchętniej powtórzyłaby dosłownie wszystko od pierwszej klasy, ale prawie-absolwetce nie wypadało, prawda? Skóra Bułgarki zrobiła się lekko bladozielonego koloru. Profesor chyba doskonale wie o jej umiejętnościach i zdaje sobie sprawy z tego, co jej wyraz twarzy przedstawia, prawda? Ale to pytanie było skierowane do "normalnych" uczniów.
Zoja Yordanova
Zoja Yordanova
Klasa VII


Urodziny : 24/09/2006
Wiek : 17
Skąd : ur. w Bułgarii, obecnie Londyn
Krew : czysta
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t659-skrytka-pocztowa-panny-y

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Nancy Baldwin Czw 12 Wrz 2013, 20:33

Uczniowie zajmowali miejsca w klasie, ale Nancy jakoś nie zwracała na nich uwagi. Dziś moglaby na transmutację wstąpić sama królowa angielska, a Gryfonka pewnie by tego nie zauważyła! To dość dziwne biorąc pod uwagę jej uwielbienie do królowej Elżbiety!
Nikt nie zajął miejsca obok niej, co jej szczególnie nie zdziwiło. Z goryczą stwierdziła, że jest jedyną w tej sali, która pomimo ogłoszenia przytargała dziś ze sobą do klasy podręcznik do transmutacji. Chociaż była niezła z zaklęć, to z transmutacji była kompletną nogą. Szło jej ciężko transmutowanie nawet malutkiej zapałki w... zapałkę. Machnęła różdżką od niechcenia kilkakrotnie przy głowie, a kiedy nieopatrznie wyleciało z niej kilka iskier, odłożyła ją na ławkę jakby ją ów przedmiot poraził prądem. Rozejrzała się po sali by sprawdzić, czy nikt aby tego nie widział.
Zadała sobie pytanie, które podsunął im Scott i stwierdziła, że jeśli miałaby poćwiczyć to co jej nie wychodziło, pewnie siedziałaby w tej klasie kolejne sześć lat.
- A jeśli komuś wszystko sprawiało problemy, to co powinien powtórzyć? - Zapytała, drapiąc się po głowie z zakłopotaniem. Powinna chyba zacząć pobierać jakieś korepetycje.
Nancy Baldwin
Nancy Baldwin
Klasa VI


Urodziny : 07/07/1998
Wiek : 25
Skąd : Playmouth, Anglia
Krew : pół na pół
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t658-skrytka-pocztowa-nancy-b

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Keitaro Miyazaki Czw 12 Wrz 2013, 20:35

Gryffindor nie miał aż takiej złej sytuacji z punktami, ale Keitaro chce zarobić ich trochę. Mimo, iż jest mugolakiem, jakoś ma nadzieję poradzić sobie z tym przedmiotem. Wciąż nie może uwierzyć w to, że jest w tej szkole. Z czasem przywyknie do tego. Przeczytał ogłoszenie, że lekcja będzie praktyczna, dlatego wziął swoją różdżkę. Czuł się, jakby trzymał patyk w ręce. Spojrzał na zegar wiszący w Pokoju Wspólnym i stwierdził, że już późno. Szybko zbiegł na dół i wszedł do odpowiedniej klasy.
- Przepraszam za spóźnienie panie profesorze - powiedział i usiadł gdzieś pośrodku.
Rozejrzał się dookoła i zaszczycił uśmiechem każdego ucznia. Postara się później z nimi porozmawiać, zakolegować. Jeśli oczywiście ktoś będzie chciał.
Keitaro Miyazaki
Keitaro Miyazaki
Klasa V


Urodziny : 18/05/1999
Wiek : 24
Skąd : Yawatahama, Japonia
Krew : mugolska

https://magic-land.forumpolish.com/t683-skrytka-pocztowa-keitaro

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Charles Wilson Czw 12 Wrz 2013, 20:36

Widział jej szeroki uśmiech i on także nie mógł się nie uśmiechnąć. Miło było ją od czasu do czasu czymś zaskoczyć. Ona zwykła go zaskakiwać kilka razy w tygodniu. Słysząc pytania jakie mu zaserwowała wciąż się uśmiechając przechylił się w jej stronę.
- To się nazywa czysta transmutacja, bez różdżki, kochanie. - powiedział wesołym tonem i puścił jej jeszcze oczko. W palcach obracał swój magiczny patyczek, choć jeśli wierzyć temu co czytał w książkach miał obecnie w sobie trzy razy więcej mocy niż jest potrzebne do rzucenia zwykłego, prostego zaklęcia bez różdżki. Prawdopodobnie mógłby więc dzisiaj z tego nie korzystać, ale nie był do końca pewny czy jego moc z kuferka, z której korzystał do przemiany może się wyczerpać. Dlatego wolał nie podejmować tego ryzyka. Kolejne pytanie sprawiło, że głośno parsknął śmiechem ściągając na siebie spojrzenia innych, obecnych w sali uczniów.
- Nie. Mam swoją głowę w ciele psa i nie planuję tego robić. - wyszeptał jej do ucha kiedy już się uspokoił i mniej więcej w tym samym momencie w sali pojawił się Jeremy. Wilson instynktownie wręcz się wyprostował i utkwił spojrzenie swoich zielonych tęczówek w profesorze oczekując odpowiedzi na pytanie: "Cóż dzisiaj będą ćwiczyć". Okazało się, że sam Mistrz Transmutacji nie znał odpowiedzi na to pytanie. Prefekt Gryffindoru nie planował się jednak odzywać. Jego umiejętności z tego przedmiotu jawnie wskazywały na samodyscyplinę Gryfona w dążeniu do celu i z pewnością przewyższały umiejętności wszystkich obecnych na sali uczniów- dałby sobie za to śmiało uciąć palca. Po krótkiej chwili ciszy jaka zapadła na sali rzucił jednak wesołym tonem:
- Może transmutacja pomnażająca, panie profesorze? - i posłał mu szeroki uśmiech kiedy poczuł na swoich plecach znienawidzone spojrzenia. Na nic mu to jednak wszystko teraz było. Był w dobrym nastroju!
Charles Wilson
Charles Wilson
Nieaktywny


Urodziny : 10/12/1997
Wiek : 26
Skąd : Edynburg, Szkocja
Krew : czysta
Genetyka : Animag

https://magic-land.forumpolish.com/t678-skrytka-pocztowa-charlesa

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Alice Volante Czw 12 Wrz 2013, 20:40

Miałaby się przyznać, że czegoś nie umie? W życiu! A raczej: nawet nie po śmierci. Volante uśmiechnęła się chytrze, mierząc starca bystrym spojrzeniem. Nie dość, że się spóźnił, to jeszcze najwyraźniej nie miał żadnego pomysłu na zajęcia. Wampirzyca założyła nogę na nogę i zaczęła dudnić palcami o blat. Z wielką chęcią zapięłaby sobie teraz spinacz do bielizny na nosie. Nora cuchnęła jak pies, który po deszczu wytarzał się w studzience kanalizacyjnej. Krukonka postanowiła poważnie zastanowić się nad zgłoszeniem się do Scotta z prośbą o odseparowanie tych psów, albo chociaż wymyślenie jakiegoś zaklęcia, które nieco osłabiałoby ten niemożliwy smród. Uśmiechnęła się jednak kącikami ust do Puchonki. Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej, nieprawdaż?
Alice Volante
Alice Volante
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 06/07/1991
Wiek : 32
Skąd : Nancy, Francja
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t654-skrytka-pocztowa-alice-v

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Quinn Larivaara Czw 12 Wrz 2013, 20:41

Słabości tak? Mimo, ze Quinn jak na VI-klasistkę była całkiem dobra z transmutacji, może nawet nie kiedy lepsza od swoich starszych kolegów to nie mogła nie mieć słabych punktów, nie była Alfą i Omegą. Zmienianie kielichów w zwierzaki nie sprawiało jej problemów ale za to pomnażanie musiała jeszcze poćwiczyć, zawsze gdy chciała 5 ciastek wychodziły jej 3 albo 4 nigdy tak jak chciała. Słuchała odpowiedzi innych uczniów i dochodziła do wniosku, że większość zatrzymała się chyba na etapie w którym ona była w II klasie, jeżeli mają aż tak się cofać to ona podziękuje...
-Serio? - mruknęła pod nosem słysząc kolejną i następną osobę. Powtarzać wszystkeigo nie miała zamiaru ewentualnie mogła pomóc tym cofniętym jak już będzie musiała, może też w końcu panna Larivaara kogoś pozna.
Quinn Larivaara
Quinn Larivaara
Czarownica


Urodziny : 10/04/1827
Wiek : 197
Skąd : Finlandia, Oulu
Krew : Czysta
Genetyka : Wampir

https://magic-land.forumpolish.com/t663-skrytka-pocztowa-quinn-la

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Christine Greengrass Czw 12 Wrz 2013, 20:43

Kiedy tylko dziewczyna usiadła na miejscu, jej myśli poleciały jej gdzieś daleko poza sale do transmutacji. Dopiero wejście profesora sprowadziło ją z powrotem na ziemię. Jej skupienie na lekcji nie trwało jednak długo, bo zaraz w drzwiach pojawił się jej "ulubiony" kolega z domu. Popatrzyła na niego w taki sposób, że gdyby tylko wzrok mógłby zabijać, chłopak nie przeżyłby tej lekcji... Zaraz jednak zorientowała się że nie dotarło do niej ani jedno słowo, wypowiedziane przez dyrektora. Rozejrzała się po klasie, jakby w innych uczniach szukając odpowiedzi na pytanie: O czym mówił stary Scott? Zganiła się w myślach za brak skupienia i obiecała sobie że nie będzie już zajmować swoich myśli tym chłopakiem.
Christine Greengrass
Christine Greengrass
Klasa VII


Urodziny : 27/09/2006
Wiek : 17
Skąd : Greenock, Szkocja
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t691-skrytka-pocztowa-christi

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Jeremy Scott Czw 12 Wrz 2013, 21:00

Widząc przerażone miny uczniów, Jeremy westchnął głośno. Pytanie Nancy było dodatkowym ciosem - prosto w serce. Profesor musiał odreagować. Wyciągnął z kieszeni fajkę i machnięciem różdżki otworzył okno.
-Nancy, wtedy należy się zastanowić nad sobą i swoimi priorytetami. Być może kontynuacja transmutacji w następnych klasach, to nie najlepszy pomysł - wypowiedział słowa łagodnie, ale szczerze. Nie ogranicza uczniów i każdy z ma prawo chodzić na zajęcia nawet, jeśli z sumów dostał T.
Odzew Benedykta był jakimś rodzajem wybawienia dla lekko już zmartwionego dyrektora.
- Semi-letalna powiadasz... tak, to dobry pomysł. Zdecydowanie nie za wymagające, a jednak bardzo ważne i przydatne - mruknął wypuszczając z ust szary dym, który po chwili zaczął kształtem przypominać feniksa.
-Charles, gdyby to każdy był tak ambitny. Niestety, ten rodzaj transmutacji będzie przerabiany dopiero za kilka miesięcy - rzekł głośno uśmiechając się do chłopaka.
Scott klasnął w ręce i na środku sali pojawił się skrzat trzymający kosz pełen bananów.
-Niech każdy weźmie po jednym i położy go na swojej ławce. Przy okazji pytanie za parę punktów. Czy ów banany są obiektami żywymi, czy już nie?
Jeremy Scott
Jeremy Scott
Dyrektor Szkoły


Urodziny : 10/03/1941
Wiek : 83
Skąd : rozległe tereny hrabstwa Kerry - Irlandia
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t672-skrytka-pocztowa-jeremy-s

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Zoja Yordanova Czw 12 Wrz 2013, 21:04

Była oczywiście jedną z tych par oczu, które obejrzały się za siebie, żeby zgromić spojrzeniem Charles'a Wilson'a. Naprawdę? Każdy miał swoje lepsze i słabsze strony. Kiedy Zojka stała w kolejce po prawidłową zdolność rzucania czarów... W tym samym momencie otworzyło się stoisko z miłością to nurkowania. Postawiła na priorytety!
Jeremy chyba dzisiaj nie trafił ze swoją prośbą do uczniów. Różnili się jednak umiejętnościami, dlatego powstawało coś takiego jak klucze nauczania. Trzymano się tego i wszyscy robili to co powinni.
Transmutacja semi-jaka? Zrobiła się jeszcze bardziej zielona. Nie chciała jednak zostać z tyłu, więc wystartowała z ławki po banany. Jednego dla siebie i jednego dla kolegi z ławki, a co. Może dzięki temu troszkę jej pomoże i zaplusuje po tym dziwnym wydarzeniu z jej mp4.


Ostatnio zmieniony przez Zoja Yordanova dnia Czw 12 Wrz 2013, 21:07, w całości zmieniany 1 raz
Zoja Yordanova
Zoja Yordanova
Klasa VII


Urodziny : 24/09/2006
Wiek : 17
Skąd : ur. w Bułgarii, obecnie Londyn
Krew : czysta
Genetyka : Jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t659-skrytka-pocztowa-panny-y

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Nora Vedran Czw 12 Wrz 2013, 21:06

Och, czyli jednak nie uda się nic nie robić? Gdy w klasie pojawił się skrzat, potulnie wzięła od niego jednego banana i ułożyła przed sobą. Słysząc dodatkowe pytanie dyrektora, uniosła głowę i po chwili zastanowienia, postanowiła zaryzykować odpowiedź. W końcu głupich odpowiedzi nie było, prawda? Były tylko te nieco odległe od prawdy.
- Już nie. Nie zachodzą w nich żadne procesy typowe dla żywych organizmów - nie mają własnego metabolizmu, nie prowadzą fotosyntezy... Są owocami, martwymi częściami prawdopodobnie żywej rośliny. - Nie wiedziała, czy miała rację. Nigdy nie mogła być tego pewną. Mimo tego sądziła, że jej odpowiedź jest przynajmniej w miarę logiczna, nawet, jeśli nieprawidłowa.
Potem znów spojrzała na nieszczęsny owoc. Och, na Merlina, za jakie grzechy? Miała tylko nadzieję, że wyjdzie z tej lekcji cała. Banan może nawet dostać nóżek i zacząć uciekać, byle nie rzucił się na nią z nagle powstałymi zębami czy nie wybuchł wskutek nieudanej transmutacji.
Nora Vedran
Nora Vedran
Studentka: Uzdrowicielstwo


Urodziny : 03/06/1996
Wiek : 27
Skąd : Lastovo, Chorwacja
Krew : Półkrwi
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t687-skrytka-pocztowa-nory-ved

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Polly Baldwin Czw 12 Wrz 2013, 21:17

Jasnowłosa wędrowała leniwym spojrzeniem po zgromadzonych uczniach, nucąc pod nosem jakąś wesołą melodyjkę. Jak zwykle myślała o niebieskich migdałach zamiast tych wszystkich rodzajach transmutacji. Była niezła w te klocki, choć jak wszyscy, miewała czasem niewielkie potknięcia. 
- To dobrze, bardzo dobrze.. - pokiwała twierdząco głową, wyraźnie się nad czymś zastanawiając. - Nie chciałabym, żebyś mnie potem całował. Jakoś tak niesmacznie, prawda? - nadal mówiła szeptem, korzystając z zamieszania w klasie. Uczniowie strzelali propozycjami jak z procy, a Krukonka nie wiedziała już kogo ma słuchać. Nawet Charlie się udzielał. Och, zwyczajnie to chyba nie był jej dzień. Leniwie podniosła swoją różdżkę i zaczęła przewracać ją w palcach. 
Kiedy profesor przywołał skrzata, wyprostowała się jak struna i uśmiechnęła szeroko w stronę wychudzonego stworzenia od którego odebrała żółciutkiego banana.
Polly Baldwin
Polly Baldwin
Klasa VII


Urodziny : 07/07/1997
Wiek : 26
Skąd : Playmouth, Anglia
Krew : Pół na pół

https://magic-land.forumpolish.com/t656-skrytka-pocztowa-polly-b

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Benedict Walton Czw 12 Wrz 2013, 21:22

Walton posłał koledze spojrzenie pełne podziwu. Sam chciał podszkolić się trochę z transmutacji i zaczął rozważać, czy nie odezwać się po zajęciach do tego Gryfona. Został w końcu uczniem roku, a z wypowiadanych przez niego słów wynikało, że pojęcie o temacie ma.
- Dzięki - odebrał owoc od Zoi i ułożył go przed sobą. Zakasał rękawy i ścisnął mocno trzonek swej różdżki, gotowy do wykonywania poleceń profesora. Gryfonka wyglądała na przerażoną, dlatego westchnąwszy pod nosem przysunął swoje krzesełko. On, Benedict Walton, szkolny dziwak i samotnik właśnie z własnej woli odezwał się do dziewczyny i zaoferował jej swoją pomoc.
- Pomogę Ci.
Benedict Walton
Benedict Walton
Klasa VII


Urodziny : 26/01/1996
Wiek : 28
Skąd : Limerick, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t673-skrytka-pocztowa-benedict

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Dymitr Milligan Czw 12 Wrz 2013, 21:24

Słuchałem spokojnie profesora i kiedy ten wydał polecenie, aby wziąć banana, wstałem ze swojego miejsca i ruszyłem, aby wyciągnąć go z kosza.
- Nie są - odpowiedziałem niepytany na pytanie profesora. - Chociaż jakby tak się dokładniej zastanowić to mogą być, ponieważ jeszcze dojrzewają - dodałem po chwili i usiadłem na swoim miejscu kładąc banana przed sobą.
Spojrzałem w stronę Christine i uśmiechnąłem się do niej miło. Ach, na pewno będzie chciała mnie ukatrupić.
Dymitr Milligan
Dymitr Milligan
Klasa VI


Urodziny : 19/11/2006
Wiek : 17
Skąd : Kotlas, Rosja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t682-skrytka-pocztowa-dymitra

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Jeremy Scott Czw 12 Wrz 2013, 21:27

-Dokładnie tak Noro. Brawo, widzę, że logiczne myślenie wciąż u Ciebie działa sprawnie. Nawet po przerwie wakacyjnej
I w ten oto sposób parę punktów powędrowało na konto Hufflepuffu.
-Pewnie zastanawiacie się teraz: co do jasnej anielki mam zrobić z tym bananem? Otóż, waszym celem jest przemiana ów owocu w królika. Białego lub czarnego. Zaklęcie brzmi 'Crinitpus'. Akcent na ostatnią sylabę. Należy dźgnąć banan różdżką, o w taki sposób - Zademonstrował - Tylko uwaga. Nie za mocno, gdyż może mieć to niespodziewane skutki.

---

niech każdy rzuci kością! Za rezultat jestem odpowiedzialny ja. Więc proszę tego nie opisywać.


Ostatnio zmieniony przez Jeremy Scott dnia Czw 12 Wrz 2013, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Jeremy Scott
Jeremy Scott
Dyrektor Szkoły


Urodziny : 10/03/1941
Wiek : 83
Skąd : rozległe tereny hrabstwa Kerry - Irlandia
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t672-skrytka-pocztowa-jeremy-s

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Nora Vedran Czw 12 Wrz 2013, 21:33

Och, biedny owoc. A więc to już, tak? Nadeszła chwila porażki transmutacyjnej Nory i niewyobrażalnych mąk dla banana? No cóż, skoro tak trzeba... Chwyciła różdżkę w dłoń, chrząknęła cicho i po instrukcjach Scotta, zabrała się za jak najdokładniejsze powtarzanie ruchów dyrektora.
- Crinitpus! - Z wymową nie mając zazwyczaj problemów, starannie wyartykułowała zaklęcie, zwracając uwagę na akcent i z uczuciem dźgnęła póki co normalnego jeszcze banana. Nie spodziewała się żadnego skutku, albo raczej - żadnego pozytywnego skutku. Jej owoc może i zacznie kicać, nawet kolor może zmieni, ale szczerze wątpiła, by nagle na ławce pojawił jej się puchaty gryzoń. Przez sześć lat podobna sztuka udała jej się może ze trzy razy i nie liczyła na to, że teraz nastąpi kolejny.
Nora Vedran
Nora Vedran
Studentka: Uzdrowicielstwo


Urodziny : 03/06/1996
Wiek : 27
Skąd : Lastovo, Chorwacja
Krew : Półkrwi
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t687-skrytka-pocztowa-nory-ved

Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Mistrz Gry Czw 12 Wrz 2013, 21:33

The member 'Nora Vedran' has done the following action : Dices roll

'kostka' : 3
Mistrz Gry
Mistrz Gry


Powrót do góry Go down

Klasa Transmutacji - Page 4 Empty Re: Klasa Transmutacji

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 4 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach