Schowek na kotły

3 posters

Go down

Schowek na kotły Empty Schowek na kotły

Pisanie by Brennus Lancaster Czw 16 Mar 2023, 13:31

***
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Stella Stark Pią 21 Kwi 2023, 14:05

Nie chciałbym odejmować kolejnych punktów za nieprzygotowanie do zajęć, panno Stark. Proszę na poniedziałek przynieść przygotowaną i podpisaną fiolkę - mruknął za blondynką nauczyciel. Drzwi małego pomieszczenia na kotły zamknęły się za nią, a Stella osunęła na ziemię po regale z zakurzonymi kociołkami i pozwoliła samotnej łzie bezradności spłynąć po bladym policzku.
Od dzisiaj Thomas Saunders staje się w życiu Krukonki koszmarem numer jeden. Nigdy nie miała takich zaległości w nauce i nie była przyzwyczajona do publicznego zwracania uwagi na jakiekolwiek niedociągnięcia z jej strony, dlatego tak bardzo to przeżywała.
Wytarła jednak szybko twarz i poprawiła okulary na nosie. Nie było tak źle! Nie czas się poddawać! Rzeczywiście w ciągu ostatnich tygodni olała pracę nad swoim eliksirem na porost włosów, który miał sprawiać by te włosy rosły tylko na brwiach, ale wciąż było to wykonalne! Tylko... tylko jak? Sucha receptura z podręcznika wyglądała jak starożytne runy - bez sensu. I bardzo nie chciała zarywać na to całego wolnego weekendu. Miało być słoneczko, piwo w Hogsmeade z Shay...
Gapiła się na przeciwległą ścianę pomieszczenia, kiedy drzwi do schowka się otworzyły i stanął w nich Richard. Stella zupełnie zapomniała, że nadal jest w pomieszczeniu z kociołkami i za pół godziny zaczynają się zajęcia następnej klasy. Dostała przyzwolenie by wziąć potrzebne składniki i naczynia do swojej pracy domowej i usiąść na tyle klasy, gdzie zawsze było parę wolnych stanowisk do przyrządzania mikstur.
- Baizen... - jęknęła wyciągając dłoń w kierunku chłopaka w pełnym dramaturgii geście. Tak naprawdę chciała po prostu by pomógł jej wstać, bo długie nogi dziewczęcia ledwo się mieściły na szerokość małego pomieszczenia. - Z nieba mi spadasz. Na pewno marzysz by pomóc młodszej koleżance zaliczyć eliksiry w ten weekend, prawda? - uśmiechnęła się niewinnie. Oczywiście nawet nie zakładała, że zrobiłby to za darmo, ale Starkówna zawsze miała w zanadrzu jakieś asy, które wyciągała w bardzo wyjątkowych momentach. - Zanim mi odmówisz... Mam nadzieję, że zachęcę Cię jedyną kopią zdjęcia Suzanne Castellani z zeszłorocznego obozu magicznego.
Stella Stark
Stella Stark
Prefekt: Ravenclaw

Prefekt: Ravenclaw

Skąd : Portmagee, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1570-skrytka-pocztowa-stelli

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Richard Baizen Pią 21 Kwi 2023, 20:55

Gdyby dać u do wyboru jeden, absolutnie jeden jedyny przedmiot, którego ma uczyć się po wsze czasy to właśnie by to były eliksiry. Na swój sposób wypowiadałby trzynastozgłoskowce na temat składników, sposobu mierzenia czy znów mieszania receptur. OCH, OCH, Thomasie, Thomasie... Tak, śnił się wielu posępny, choć młody, pan profesor, ale jego wymagania były niemalże podniecające dla samego Baizena. Zajmował się na zajęciach głównie swoim stanowiskiem, bo nauczyciel nie pozwalał podpowiadać, ale czasem łypnął w bok i skinął głową lub pokręcił nią wymownie, gdy wzrok kolegi czy koleżanki z grupy zwiastował niechybne wystrzelenie w powietrze całego kociołka.
Stwierdził, że potrzebuje jeszcze jednego żabiego udka, bo wybrał nieco małe, stąd skierował się do schowka na magiczne składniki. Tu jednak, mijając schowek na kociołki, usłyszał łoskot. Nie sposób było nie otworzyć drzwi. I przez ułamek sekundy mógł nawet wyglądać na zdziwionego, zobaczywszy w środku raz, że Stellę, dwa że ją na podłodze, a trzy, że w chwilę potem wyglądała, niczym skrzat, proszący o skarpetkę. Albo chociaż rękawiczkę!
Zamknął za sobą drzwi, szybko uruchamiając w międzyczasie różdżkowe lumos. Spojrzał na Krukonkę z góry, po chwili znów na jej bezradnie wyciągniętą dłoń. - Owszem, nie inaczej, to ja. - Odparł lekko rozbawiony, ale i zaciekawiony, co pójdzie za jego nazwiskiem. Oczywiście chwycił dłoń Stelli i pomógł jej wstać, bo nie byłby sobą, gdyby puścił ją w międzyczasie luźno. Wciąż podejrzliwie mrużąc ślepia, w końcu doczekał się SEDNA SPRAWY. No tak! Cmoknął krótko, słysząc prośbę o korki, ale nim cokolwiek powiedział, blondyna już dopowiadała, cóż może mu zaoferować. Jedna brew wyraźnie się uniosła na jego eleganckiej paszczy. Westchnął ciężko, jakby poważnie musiał coś rozważać. Ostatecznie wzruszył ramionami i skinął głową. Wyciągnął do niej rękę, a gdy ją chwyciła ponownie, uśmiechnął się szarmancko.
- Zgoda. Zdjęcie Suzanne. Jedyna kopia. I hasło do Łazienki Prefektów. Aaaaaaa-aaaaa-aktualne, Stark. - Tak, mógł jej dostać od Suzki, ale teraz miał w myślach przy okazji spłatę długu u kogoś innego. A ten ktoś takich bezpośrednich koneksji nie miał z czarnulą. Mogłaby po prostu nie zgodzić się na udostępnienie tego hasła. A tu proszę, idealna opcja na subtelny szantażyk.
- Jaki materiał? - Spytał swobodnie, spoglądając na półki w poszukiwaniu żab, ale przecież ich tu nie znajdzie. Skrzywił się krótko i wrócił wzrokiem do dziewczyny. - I Stella... Jesteś mądrą dziewczyną... Ale co ty... TU robiłaś na posadzce? - W ciemności. Tego już nie dodał.
Richard Baizen
Richard Baizen
Klasa VII


Urodziny : 31/10/2005
Wiek : 18
Skąd : Kendal, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t1932-skrytka-pocztowa-richar

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Stella Stark Pon 24 Kwi 2023, 09:39

Ucieszyła się wyraźnie, widząc zainteresowanie chłopaka jej propozycją. Wykonała wewnętrzny taniec zwycięstwa, bo z korkami od starszego kolegi, którego potajemnie nazywano kolejnym następcą Półkrwi Księcia, na pewno wyrobi się z tą głupią miksturą w ciągu jednego wieczora i lada moment będzie mogła rozkoszować się wiosennym słoneczkiem.
Złapała go za dłoń i podciągnęła się zwinnie, bo w końcu nie należała do niezgrabnie poruszających się dziewcząt. Stanęła pewnie na nogach i już miała potrząsnąć jego rękę na zgodę, kiedy dodał do swoich warunków hasło do łazienki prefektów. Co oni... Naprawdę brakowało łazienek w Hogwarcie, że był kolejną osobą w tym tygodniu, która ją o to męczyła? Pierwszą był Jarsen. Nie wiedziała, że Ślizgonowi udało się w końcu podstępem dostać do tej zamkniętej łaźni, kiedy ją śledził przy użyciu zaklęcia Kameleona. Miejmy nadzieję, że po tym całym zajściu z nim i Rhinną hasło i tak niedługo się zmieni, więc zdradzone hasło przestanie działać. Gorzej jak Richard pomyśli, że go oszukała. Brała taką możliwość pod uwagę, więc wolała dodać:
- Aktualne które znam. Nie mogę dać gwarancji, że się nie zmieni, bo to najczęściej zmieniane hasło w Hogwarcie - westchnęła, patrząc na ich wciąż złączone dłonie -  Fascynuje mnie to zainteresowanie po prostu przerośniętą łazienką, ale niech będzie. W końcu ratujesz mi skórę.
Zakończyła mocnym potrząśnięciem i w końcu go puściła. Pakt zawarty. Odwróciła się po kociołek, po który tu w sumie przyszła. Nie była pewien czy to miedziany czy żeliwny, ani czy to dokładnie ta wielkość, którą potrzebowała... Rany, naprawdę nie odrobiła swojej pracy domowej. Objęła naczynie niepewnie.
- Eliksir na porost włosów... Z tym, że to mają być tylko włosy na brwiach. Taki pstryczek w nos od naszego ukochanego profesora za rozmowę Puchonek na temat depilacji łuku podczas zajęć. - Dlatego sporo dziewcząt z szóstego roku chodziło ostatnio z monobrwią na czole. Podobno cholerstwo bardzo trudno schodziło... Bardzo, ale to bardzo nie chciała wypróbowywać tej mikstury na sobie.
- Wiesz... - zaczęła, zastanawiając się moment nad odpowiedzią. Ściemniać? Nie, Starkówna zawsze należała do szczerych dziewczyn. - Nazwijmy to kryzysem egzystencjalnym, zdarza się najlepszym.
Podała mu kociołek, z nadzieją, że sam zadecyduje czy to odpowiedni garnek na ICH wywar.
Stella Stark
Stella Stark
Prefekt: Ravenclaw

Prefekt: Ravenclaw

Skąd : Portmagee, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1570-skrytka-pocztowa-stelli

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Richard Baizen Pon 24 Kwi 2023, 21:02

Przyglądał się jej może ułamek sekundy dłużej, niż zazwyczaj. Nie widząc jednak blefu w jej oczach, skinął głową z zadowoleniem. - Niech tak będzie. - Skoro tylko potrząsnęła ich ręce, puścił jej dłoń, a w chwilę potem dodał. - Wiesz, zastanawia mnie to samo. Ale kolega kolegi powiedział, że koleżanka... - Wzruszył lekko ramieniem, wymijająco tłumacząc się z tego, po co to hasło mu potrzebne. Albo w zasadzie się nie tłumacząc. Tak czy inaczej, zrobi z niego pożytek, póki jest aktualne. Będzie musiał pospiesznie znaleźć potem Persila.
Zerknął przez jej ramię, jakby oceniając, co bierze, ale skoro się nie odezwał to znak, że nie było źle. Że błędu nie popełniła z wyborem kociołka, chociaż wyglądało to tak, jakby wzięła na czuja pierwszy lepszy. Słysząc powód, dla którego Saunders tak wybiórczo wybrał kwestię porostu brwi, musiał naprawdę przygryźć mocniej wnętrze swojego policzka. Nie chciał wyjść na wybitnie nieczułego, ale bawiłoby go, gdyby nagle na korytarzach pojawiły się dziewczęta z jednostronnymi brwiami o włosiu innym, niż powinno na twarzy być. Przesunąwszy pospiesznie dłonią po swojej twarzy, mruknął pod nosem coś w stylu ohhhhh that's why.
Chwycił kociołek, który nagle wepchnęła mu w ręce, mówiąc:
- Weź pod uwagę, że przy... - Skinął sugestywnie na drzwi, a za nim klasę do eliksirów. Kierunek był jednak konkretny. - Wiesz-kim większość ma kryzys. On tak na nas wszystkich działa. - Stwierdził, jakby sam miał podobnie, ale nie miał. Co jednak szkodzi mu podnieść na duchu kumpelę z domu. Otworzył drzwi i jednoznacznie czekał, aż dziewczyna wyjdzie pierwsza. - Szczurze ogony, kolce jeżozwierza i żądło żądlibąka. To jeszcze potrzebujemy. Ale wybieramy małe żądło i krótkie kolce, jeśli chcemy krótszy włos. - Skierowali się po składniki, ale Richard nie przestawał mówić. - Generalnie to najśmieszniejsze w eliksirze bujnego owłosienia, bo to o nim profesor mówił, jest to, że nie liczy się to, jaką ilość jego zrobisz. Jak będzie za słaby to pijesz więcej, jak za mocny to... Oby się piło mało. Żeby to były specyficznie brwi, najlepiej jest kilka pobrać od tego, kto tych włosów potrzebuje. Więc znaleźć jedną-dwie luźne brewki i na koniec do porcji dodać. - Weź tu jednak wycyrkluj, ile masz wypić, żeby odrosła jedna brew, a nie była nagle ich kohorta na czole.
Richard Baizen
Richard Baizen
Klasa VII


Urodziny : 31/10/2005
Wiek : 18
Skąd : Kendal, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t1932-skrytka-pocztowa-richar

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Stella Stark Wto 25 Kwi 2023, 08:53

Spoko, nie musiał zdradzać więcej szczegółów, co planuje zrobić z posiadanym hasłem. Jej prefektura była raczej skupiona na pomocy młodszym rocznikom, wygłupy starszaków zostawiała innym, którzy mają w sobie potrzebę prowadzenia dyktatury - patrz Hannah Wilson. Stella zostawiła sobie jednak mentalną notatkę, żeby przez najbliższe tygodnie omijać łazienkę prefektów...
Zaśmiała się cicho, kiedy Rysiu użył sformułowania "wiesz-kto" w kontekście ich nauczyciela od eliksirów. Normalnie by nie była za nadużywaniem tego określenia, bo czuła jednak jakiś mityczny respekt do niego, ale Baizen trafił doskonale w jej nastrój by docinać Saundersowi i serio ją trochę pocieszył. Z nowo odbudowaną nadzieją, ruszyła z Krukonem do składzika na składniki.
- A widzisz... takie oczywiste, a nie słyszałam, żeby ktokolwiek z naszej klasy na to wpadł - westchnęła głośno, kiedy tłumaczył, że WIELKOŚĆ ma znaczenie. Takich rzeczy po prostu nie było w podręcznikach, a mało kto słuchał monotonnego głosu profesora, kiedy to zapewne tłumaczył. Stąd randomowe długości wyczarowanych włosów. Niektórzy mieli szczęście, a inni... Wychodzili z pawiem na środku czoła.
Stella podeszła do ogromnego regału z milionem szufladek. Szuflandia w szkolnym wydaniu była skrupulatnie opisana i na szczęście po tylu latach nauki już się w niej odnajdywała. Do wszystkich miejsc też bezproblemowo dosięgała, biorąc pod uwagę jej wysokość. Dzielił ją z Richardem jakiś centymetr?
- Jestem w stanie wymienić parę osób z naszej kadry, którym mogłyby się przydać nowe brwi... - powiedziała schodząc na dół z wybranymi przez siebie kolcami. Pokazała je chłopakowi, a kiedy wskazał palcem ten, który wg niego najlepiej się nadawał, wsadziła to czego potrzebowali do pustego kociołka, który trzymał, a resztę odłożyła na miejsce. - Można byłoby na przykład parę kropel dodać do porannej kawusi Segarna, co o tym sądzisz? Gdybym to uwieczniła na zdjęciu, może nie musiałabym sama testować przydatności swojego eliksiru
Tak, chyba najgorszą częścią pracy nad wywarami było w tej chwili ich próbowanie na sobie. Ich nauczyciel uwielbiał tą część pracy, ponieważ Ministerstwo Magii wydało mu niedawno upomnienie, żeby nie znęcali się nad magicznymi stworzeniami. W odwecie - znęcał się nad uczniami.
- Mamy wszystko? - zapytała, zakasując rękawy szarego swetra z niebieskimi lamówkami ich domu. Na nadgarstku miała też niebieską scrunchie, którą zbierała blond włosy w koński ogon, kiedy zabierała się do pracy.
Stella Stark
Stella Stark
Prefekt: Ravenclaw

Prefekt: Ravenclaw

Skąd : Portmagee, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1570-skrytka-pocztowa-stelli

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Richard Baizen Wto 25 Kwi 2023, 15:00

Baizen, jako piękny typ, który oferuje rozmowy o scentralizowanych poglądach, raczej nie kwapił się do tego, żeby Voldemorta obarczać wybitnym szacunkiem. Nie lubił tego owijania brzydkiego nicka w ładne słówka, których bały się dzieci. Bać to oni się mogą boginów. Niemniej jednak, uśmiechnął się przelotnie, gdy dziewczyna skromnie, ale jednak zareagowała na jego słowa. Bo tak trzeba było podchodzić do nauki. Sprawnie, z werwą.
Blondyn pokiwał głową, zastanawiając się przelotnie nad tym, jakie ma te felerne żabie udka wziąć. Coś mu jednak nie pasowało w jego własnym przepisie i teraz kompletnie odpuścił skupienie na temacie, który z powodu Stelli zignorował. Wróci do tego, na pewno. - Najlogiczniejsze, a jednak najtrudniejsze. - Odparł luźnym tonem. Często zdarzało się, że wszyscy głowili się nad przepisami eliksirów, a okazywało się remedium na problem jest wręcz banalne. Gdyby Saunders chciał mieć samych prymusów, pewnie by w ogóle nakazywał przynajmniej otrzymanie Ztki na zaliczeniach. Jak dobrze, że jeszcze na to nie wpadł. Wtedy wszyscy by mieli pozamiatane na jego zajęciach.
RYSIU MA 188CM. SAMA JESTEŚ CENTYMETR. Laughing
Pufnął z rozbawieniem, myśląc o kilku osobistościach profesorskich, które nagle miałyby brwi krzaczaste, jak niegdyś Hagrid. Zerknął na Starkównę, a spojrzawszy z góry na jej wybór, wskazał konkretną sztukę, mówiąc. - Nie wiedziałem, że jesteś tak... Zawistna. - Zadrżały mu wargi. Wprawdzie nie uważał jej na niecną kreaturę, ale używanie na nieświadomych osobach eliksiru zakrawało o gryfońskie żarty albo ślizgońskie heheszki. Nie o Krukona z blaszką prefekta.
- Jeśli chcesz, możemy to przetestować na mnie. Najwyżej będę łaził z warkoczami zamiast brwi. - Stwierdził, o dziwo, swobodnie. Może wierzył tak w ich wspólne możliwości ważenia eliksirów. - Wszystko z dodatków. Jeszcze parę machnięć różdżką. Ważne jest to, żeby machać nią raz w lewo, raz w prawo. Twórz ósemki. - Zasugerował, palcem machając przez chwilę w powietrzu, gdy stał obok Stelli. Rozejrzał się po sali, bo właśnie komuś eliksir wybuchł w twarz i właśnie zaczynał się płacz. Włosy zaczęły dziewczynie rosnąć na całej twarzy. - I nie pochylaj się nad nim. Opary też wzmacniają wzrost włosa. - Cofnął się na niewysoki stołek.
Richard Baizen
Richard Baizen
Klasa VII


Urodziny : 31/10/2005
Wiek : 18
Skąd : Kendal, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : Wilkołak

https://magic-land.forumpolish.com/t1932-skrytka-pocztowa-richar

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Stella Stark Czw 27 Kwi 2023, 12:54

- To jest troska ze względów estetycznych, a nie zawiść - zaoponowała prędko, ale jej policzki zdążyły oblać się rumieńcem. Jej blada cera niewiele potrzebowała, żeby się zaczerwienić, a teraz szczególnie wyczuła u Richarda lekkie rozbawienie jej osobą i to oceniające spojrzenie. Zmarszczyła jedynie nos i poprawiła sobie na nich okulary, idąc przy boku Krukona przez klasę. Spojrzała na niego ponownie, kiedy zgłosił się na gnoma doświadczalnego. Naprawdę wierzył, że im się uda!
- Wow, bardzo to doceniam! - przyznała, uśmiechając się do niego szeroko. No nic, droga powrotna została zamknięta.
Przystanęli przy wolnym stanowisku do pracy i powtórzyła jego gest ósemki w powietrzu, niczym pilna uczennica, którą tak się składało, że była (przynajmniej przed schadzką z Aleksandrem Cortezem).
Podskoczyła lekko, zaskoczona nagłym wybuchem w drugiej części pomieszczenia. Obserwowała przez moment zarastającą włosami koleżankę z roku. Było to jednocześnie straszne i fascynujące, dlatego nie mogła od tego odwrócić wzroku. Westchnęła cicho, kiedy porost włosów się zakończył, zostawiając dziewczynę z głową kuzyna Cosia z rodziny Addamsów.
- Choć, nie ma co dramatyzować, prawda? To tylko włosy - powiedziała do siebie, jakby chciała sprawić, że wypowiedziane słowa staną się prawdą. Bo zdecydowanie w nie nie wierzyła - kochała swoje blond pukle na czubku głowy i brak nadmiernego owłosienia na twarzy.
- Ok, bardziej gotowa już nie będę - powiedziała do Baizana i przesunęła kociołek na jeszcze nierozpalone palenisko. Wzięła miarkę z wodą, żeby odlać do niego 20 mililitrów. Na czystej, drewnianej desce rozłożyła szczurze ogony, kolce jeżozwierza i żądło żądlibąka do posiekania. Lubiła gotować, więc sprawnie obchodziła się z nożem. Wszystko wyglądało pięknie, ale jej umiejętności warzenia mikstur zaczynały się rozjeżdżać, kiedy przychodził czas na cierpliwe i dokładne mieszanie wywaru, zgodnie z jego przepisem.
Tutaj miała nadzieję, że na pomoc przybędzie jej tutor. Wyprostowała się, żeby opary ją nie dosięgały i rzuciła chłopakowi pytające spojrzenie. Jest OK?
Stella Stark
Stella Stark
Prefekt: Ravenclaw

Prefekt: Ravenclaw

Skąd : Portmagee, Irlandia
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1570-skrytka-pocztowa-stelli

Powrót do góry Go down

Schowek na kotły Empty Re: Schowek na kotły

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach