Wzgórze na obrzeżach wioski

5 posters

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by Mistrz Gry Nie 20 Kwi 2014, 22:37

First topic message reminder :

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 28761

Niewielkie zniesienie na obrzeżach wioski. Widać stąd domy znajdujące się w dolinie i pozostałości po kamiennym murze, który niegdyś oddzielał od siebie dwa pola uprawne różnych właścicieli.
Mistrz Gry
Mistrz Gry


Powrót do góry Go down


Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by William Greengrass Wto 30 Gru 2014, 12:15

Jeszcze chwila i to on wybuchnąłby jak fajerwerk. Reakcje dziewczyny na jego dotyk nakręcały go jeszcze bardziej. Była chętna i gotowa chyba jak nigdy dotąd, a jednak przestał. Może sama nie potrafiła się określić, ale on wiedział. Wiedział, że nie protestowałaby, gdyby zechciał wziąć ją tu i teraz. Wiedział to szczególnie widząc żal w jej oczach, gdy się odsunął.
- Nie chcę robić tego na trawie jak zwierzęta - mruknął cicho podpierając czoło rękoma opartymi na kolanach cały czas próbując wyrównać oddech i uspokoić rozkołatane serce. Szkoda, że nie mówił tego samego, gdy pieprzył się z Claudią na plaży. Ale to było co innego. Zadrżał, gdy objęła go i znowu złożyła pocałunek na jego szyi.
- Mi też nie jest łatwo... - odsunął się nieznacznie.
- Chciałbym, żeby Twój pierwszy raz był idealny, Cassi. To nie czas i miejsce. Nie po kłótni w przypływie emocji. Nie chcę Cię skrzywdzić. - wyznał niepewnie. Prawda była taka, że potwornie bał się, że zrobi jej krzywdę. Bał się jej niewinności. Gdyby nie była dziewicą zapewne długo by się nawet nie zastanawiał.
William Greengrass
William Greengrass
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 13/11/1996
Wiek : 27
Skąd : Greenock, Szkocja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t690-william-greengrass

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by Cassidy Thomas Wto 06 Sty 2015, 02:55

- Przecież mamy koc... - odpowiedziała cicho, uśmiechając się zaczepnie. Powoli ochłonęła, wiedziała już, że chwila uniesienia minęła i do łask powracał rozsądek i spokój, wymieniając się miejscami z podnieceniem i cichą nadzieją.
- Nie odsuwaj się, nie będę cię szczuła. - Szepnęła, opierając mu brodę o ramię i pozwalając się zsynchronizować ich niespokojnym oddechom. Przymknęła oczy, zaciągając się zapachem chłopca.
Gdy napomknął o jej pierwszym razie, przeszedł ją delikatny dreszczyk nieznanego... Zamrugała, wwierciła w niego intensywne spojrzenie zielonych oczu.
- Will, imponujesz mi. Coraz bardziej... - szepnęła, całując skroń młodzieńca, i nie chcąc dłużej wprowadzać go w fizyczne katusze, sama się odsunęła. Wstała i ruszyła ku ich płaszczom. - Podobasz mi się, paniczu Greengrass. Moje ciało ochoczo na ciebie reaguje. Nie sądzę, że... mógłbyś mi zrobić krzywdę...
Stała przy wieszaku, oglądając się na niego, jakby dopiero teraz doszło do niej, że to w istocie może być bolesne... Przygryzła wargę i zanurkowała po swój płaszczyk, jakby nie chcąc kontynuować myśli.
Cassidy Thomas
Cassidy Thomas
Klasa VII


Urodziny : 14/09/1996
Wiek : 27
Skąd : Redhill, Surrey, Wielka Brytania
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1297-korespondencja-cassidy-t

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by William Greengrass Wto 06 Sty 2015, 13:24

- Ale na trawie. A jak ktoś nas zobaczy? - zapytał cicho wciąż próbując uspokoić przyspieszony oddech. Wprawdzie Cassidy rozciągnęła nad nimi magiczna bańkę ciepła, jednak nie chroniła ich ona tak jak ta otaczająca Greengrass Manor, którą ich ojciec otoczył zamek po tym, jak ktoś zrobił kompromitujące zdjęcia i podglądał Christine z Dymitrem w ich ogrodzie. Tam mogliby kochać się pod gwiazdami bez ryzyka, a tu? Tu w każdej chwili ktoś mógłby im przeszkodzić. I znowu obawiał się czegoś, co kompletnie nie przeszkadzało mu, gdy był z Claudią. Przy niej nei myślał racjonalnie i nie przejmował się konsekwencjami. Aż tak bardzo zmienił się od tamtego czasu?
- Staram się - uśmiechnął się nieznacznie obserwując kątem oka jak Cassidy wstaje i sięga po swój płaszcz. Było mu tak ciężko! Po krótkiej chwili sam wstał i ostrożnie pomógł dziewczynie z jej okryciem.
- Świadomie nigdy, ale w przypływie namiętności mógłbym się zatracić w Tobie i zapomnieć o delikatności. Już dawno nie byłem z kobietą - wymruczał jej cicho do ucha odgarniając włosy na bok. Odsunął się jednak na bezpieczną odległość, by ich ciała znowu przypadkiem się do siebie nie zbliżyły i wszystko nei zaczęło się od nowa.

William Greengrass
William Greengrass
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 13/11/1996
Wiek : 27
Skąd : Greenock, Szkocja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t690-william-greengrass

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by Cassidy Thomas Pią 09 Sty 2015, 04:38

- Żartuję tylko. A z drugiej strony... Opuszczone wzgórze, blisko środka nocy. Naprawdę uważasz, że kręciłby się tu jakiś podglądacz? - Zerknęła na niego zza stojaka, uśmiechając się w nieznany sobie, nieskromny sposób. - Naoglądaliby się młodego narzeczeństwa. Ot, wielkie rzeczy.
Dała pomóc sobie z okryciem, wyciągając spod płaszcza ciemne włosy i rozrzucając je po ramionach. Gdy William zapinał swój płaszcz, skradła całusa z jego rozpalonego policzka.
Prędko jednak jej spojrzenie podsycił blask zazdrości, kiedy panicz Greengrass raczył wspomnieć o tym, jak dawno nie miał kogoś w łóżku. Cass prychnęła pod nosem i nieco zbyt energicznie nasunęła torbę na ramię.
- To miało zadatki na naprawdę ładne zdanko. Spaliłeś, Greengrass. - mruknęła, dezaktywując zaklęcia ochronne z dużo mniejszym entuzjazmem, niż kiedy je roztaczała.
Cassidy Thomas
Cassidy Thomas
Klasa VII


Urodziny : 14/09/1996
Wiek : 27
Skąd : Redhill, Surrey, Wielka Brytania
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1297-korespondencja-cassidy-t

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by William Greengrass Pią 09 Sty 2015, 20:22

- No wiesz... To idealna pora dla podglądaczy - uśmiechnął się wesoło. No nie byłby taki pewien, że nikt nie zechciałby ich tu pooglądać. Gdy leciał z Claudią nocą do Włoch na miotle Prorok jakoś ich wyniuchał. Choć łapówki ojca chyba załatwiły sprawę z tym szmatławcem, to jednak w takich sytuacjach nadal miał czasem wrażenie, że ktoś go obserwuje. Nie żeby tych sytuacji było jakoś wiele, ale nie chciałby znowu znaleźć się w pismaku z takiego powodu.
- Lubisz być podglądana? - uniósł wysoko brew. No kto by pomyślał... Znowu uśmiechnął się, gdy go pocałowała, a słysząc jej kolejne słowa wypowiedziane nieco obrażonym głosem parsknął cicho śmiechem.
- Powinnaś potraktować to jako komplement. Od ponad roku czekam na Ciebie. I tylko na Ciebie - wymruczał dziewczynie do ucha obejmując ją od tyłu, gdy zdejmowała zaklęcie. Od razu zrobiło się chłodniej.
William Greengrass
William Greengrass
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 13/11/1996
Wiek : 27
Skąd : Greenock, Szkocja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t690-william-greengrass

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by Cassidy Thomas Pon 12 Sty 2015, 00:09

Jeszcze jakiś czas temu panna Thomas również miała dość prasowej nagonki. Kiedy sprawa ich oświadczyn była jeszcze świeża, a wokół aż grzmiało od niedomówień i plotek związanych z Vulkodlakami, hieny z Proroka w istocie czaiły się w każdym kącie. Obecnie jednak... Chyba się przyzwyczaili, bo ani Will, ani Cass nie wplątywali się w żaden poważny skandal. Dlatego też jakby ich przyłapano na spędzaniu razem czasu... Cóż, to tylko potwierdziłoby mit dobrze sprawującego się narzeczeństwa.
- Niczego się już dzisiaj nie dowiesz. - Odburknęła na jego pytanie, jednak w kącikach jej ust zadrżał delikatny uśmiech. Gdy ją objął, mrucząc uwodzicielsko do ucha, poczuła delikatny, rozpraszający dreszcz w okolicy karku. Westchnęła cicho, wsunęła różdżkę do kabury na udzie i odwróciła się ku Williamowi z szelmowskim uśmiechem.
- Co za niewyobrażalne, ponadroczne katusze! Aż dziw, ze w ogóle stoisz na nogach. Co za facet, cóż za determinacja! - wyzłośliwiła się na koniec, puściła doń oczko i wzięła go za dłoń.
- Odprowadzisz mnie do domu, cierpliwy i dzielny mężczyzno?
Cassidy Thomas
Cassidy Thomas
Klasa VII


Urodziny : 14/09/1996
Wiek : 27
Skąd : Redhill, Surrey, Wielka Brytania
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t1297-korespondencja-cassidy-t

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by William Greengrass Sro 14 Sty 2015, 23:44

Z jednej strony może i przydałoby im się trochę rozgłosu. Z drugiej jednak nie miał ochoty, by po raz kolejny jego zdjęcie znalazło się w brukowcu. Zapewne podkolorowaliby nieco fakty i znowu wyszłyby jakieś głupoty sprzeczne z prawdą. Lepiej było tak jak było.
- To wcale nie jest śmieszne. Wiesz, że to niezdrowe? Tak się powstrzymywać? A Ty mi wcale nie ułatwiasz - uśmiechnął się lekko. Naprawdę było mu ciężko. Ciężko było mu z myślą, że musi jeszcze poczekać. Ciężko było mu za każdym razem, gdy zblizali się do siebie. Ale był silny!
- Oczywiście, złośliwa kobieto - ścisnął mocniej jej dłoń i deportowali się z trzaskiem pod dom Thomasów.
William Greengrass
William Greengrass
Student: Prawo Czarodziejów


Urodziny : 13/11/1996
Wiek : 27
Skąd : Greenock, Szkocja
Krew : Czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t690-william-greengrass

Powrót do góry Go down

Wzgórze na obrzeżach wioski - Page 2 Empty Re: Wzgórze na obrzeżach wioski

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach