Sowia skrytka Panny Castellani
4 posters
Magic Land :: POSTACIOWO :: SOWIA POCZTA
Strona 1 z 1
Sowia skrytka Panny Castellani
Mundo 2.0 - druga tak samo wredna sowa co poprzednia, ta która nie zdążyła uciec z pożaru.
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
Hej Suzanne,
Nie uwierzysz... Chyba w końcu bierzemy ślub z Luisem.
Tak, wiem, że mówiłam to samo 3 lata temu i jeszcze wcześniej, ale teraz chyba naprawdę jesteśmy gotowi i chcemy przyspieszyć ceremonię.
Czy znajdziesz dla mnie czas w najbliższy weekend? Słyszałam o krawcowej z Hogsmeade, która robi magiczne kreacje w rekordowo krótkim czasie, ale przydałaby mi się druga opinia przy wyborze fasonu sukni. Jest też coś o co będę chciała Cię zapytać. Nie mów nic na razie o naszym spotkaniu swojemu ojcu, dobra? Luis będzie chciał zapewne osobiście mu powiedzieć o naszej ceremonii.
Czekam na odpowiedź,
Adrienne Jeszcze Cryan
Nie uwierzysz... Chyba w końcu bierzemy ślub z Luisem.
Tak, wiem, że mówiłam to samo 3 lata temu i jeszcze wcześniej, ale teraz chyba naprawdę jesteśmy gotowi i chcemy przyspieszyć ceremonię.
Czy znajdziesz dla mnie czas w najbliższy weekend? Słyszałam o krawcowej z Hogsmeade, która robi magiczne kreacje w rekordowo krótkim czasie, ale przydałaby mi się druga opinia przy wyborze fasonu sukni. Jest też coś o co będę chciała Cię zapytać. Nie mów nic na razie o naszym spotkaniu swojemu ojcu, dobra? Luis będzie chciał zapewne osobiście mu powiedzieć o naszej ceremonii.
Czekam na odpowiedź,
Adrienne Jeszcze Cryan
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
Nim Suzanne opuściła zamek na ferie, charakterystyczna sowa Rysia krążyła nad nią, intensywnie pohukując. W końcu pacnęła przed nią, położyła zawiniątko i bezszelestnie się zawinęła z miejsca zdarzenia. Dziewczyna miała przed sobą małe, czarne pudełko, opatulone mało wykwintnym papierem, nieco podziurawionym przez pazury niewychowanego Szkorbuta, sowy Rysia. W środku był mały liścik, znajomym pismem okraszony, a także coś jeszcze.
Suzanne,
uciekłyście tak szybko do tej Norwegii, że nie dało się Was znaleźć.
Chciałem, żebyś miała to jednak przy sobie... Miałem Ci to dać już
dużo wcześniej, ale trochę mi przymgliło świadomość, gdy byliśmy
na balkonie. To Twoja wina! Ale i tak mam nadzieję, że Ci się jednak
spodoba...
Twój,
Richard.
Suzanne,
uciekłyście tak szybko do tej Norwegii, że nie dało się Was znaleźć.
Chciałem, żebyś miała to jednak przy sobie... Miałem Ci to dać już
dużo wcześniej, ale trochę mi przymgliło świadomość, gdy byliśmy
na balkonie. To Twoja wina! Ale i tak mam nadzieję, że Ci się jednak
spodoba...
Twój,
Richard.
- w czarnym pudełku:
- Znajduje się tam srebrna bransoletka, mało zdobiona, ale o bardzo delikatnym, kobiecym splocie. To najsubtelniejszy łańcuszek, jaki można sobie wyobrazić. Jest bardzo wątłą ozdobą, ale ma śliczne, specjalnie wybrane przez Baizena, zdobienie. Zamyka się łączącym się zniczem do Quidditcha, plotąc magicznie jego skrzydełka tak, że nie sposób jej zerwać czy zdjąć bez pomocy dodatkowej osoby, tej której krwią jest związana.
Jest to wykrywacz, związany krwią Richarda. Kropla jego krwi spowodowała, że jeśli tylko Suzanne chce - w jej głowie pojawia się obecna lokalizacja Baizena, niczym sygnał GPS na mugolskim telefonie. Może dzięki temu spokojnie spać w czasie pełni. Ponadto dziewczyna czuje subtelne mrowienie na nadgarstku, a znicz trzepocze skrzydełkami w kierunku, z którego Rich się zbliża, gdy ona o nim myśli.
Umiejętność lokalizacyjna bransoletki działa dwa razy w miesiącu.
Bliskość Krukona dziewczyna czuje każdorazowo, jeśli o nim pomyśli.
Jeśli nie ma trzepotania skrzydełek i mrowienia - chłopak jest "daleko"/poza bliskim zasięgiem.
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
DODATKOWY ELEMENT GRY FABULARNEJ - DO WYKORZYSTANIA W FABULE
S
OWIA
POCZTA
PREZENTUJE
POCZTA
PREZENTUJE
WIADOMOŚĆ OD RACHELI DROVERS - ZNANEJ SU ŚLIZGONKI
Suzanne, a Ty wiesz, że Richard chyba wziął jeden z tych dziwnych specyfików na imprezie Verdanowej? Typ się odpalił po dwóch godzinach zamulania i wprawdzie był grzeczny, ale samic to się wokoło niego kręciło tyle, jakby pszczoły zleciały się do miodu. Niezły masz kąsek.
POSTANOWIENIA KOŃCOWE:
Sowia Poczta
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
DODATKOWY ELEMENT GRY FABULARNEJ - DO WYKORZYSTANIA W FABULE
S
OWIA
POCZTA
PREZENTUJE
POCZTA
PREZENTUJE
WIADOMOŚĆ OD LU-SAN RIVERS - ZNANEJ SU ŚLIZGONKI
Chyba widziałam, jak jakieś studentki zaciągnęły Baizena do rogu, a potem ktoś wyciągał go z imprezy. Castellani, szkoda że Ciebie tu nie ma.
POSTANOWIENIA KOŃCOWE:
Sowia Poczta
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
DODATKOWY ELEMENT GRY FABULARNEJ - DO WYKORZYSTANIA W FABULE
S
OWIA
POCZTA
PREZENTUJE
POCZTA
PREZENTUJE
WIADOMOŚĆ OD TIMOTHY'EGO SANDSA - ZNANEGO SU ŚLIZGONA
Siema Suzka. Nie wiem, co robisz w ferie, ale tak Ci tylko piszę, że jakieś studenciaki mówiły o zlaniu na kwaśne jabłko Baizena. Dokładnie to słyszałem, jak mnie mijali na VI piętrze... Nie wiem, co się stało, ale te karki były wielkie. Może warto się odezwać do Richarda. Wiem, że między Wami było ok. Pozdrawiam!
POSTANOWIENIA KOŃCOWE:
Sowia Poczta
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
Suzie,
ja też nie wiem czy Tośka nadal lubimy, ale jeśli nie będą chcieli to może
zaprosimy tę Twoją ciocię przyszłą? Adrienne?
Co będzie Ci bardziej pasowało do sukienki. Lubię się i w muszce i w krawacie.
Wybierz mi poszetkę pod kolor Twojej sukienki, jak już ją wybierzesz, piękna.
Trochę już za Tobą tęsknię,
Richard
ja też nie wiem czy Tośka nadal lubimy, ale jeśli nie będą chcieli to może
zaprosimy tę Twoją ciocię przyszłą? Adrienne?
Co będzie Ci bardziej pasowało do sukienki. Lubię się i w muszce i w krawacie.
Wybierz mi poszetkę pod kolor Twojej sukienki, jak już ją wybierzesz, piękna.
Trochę już za Tobą tęsknię,
Richard
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
Suzie,
dobrze. Może tak być. Najwyżej umrę ze wstydu, że nie nadaję się na prawo.
Weź mi też. I cynamonowe grzechotniki - ponoć są super.
Która? Od transmutacji ta miedziana? Przecież Ty jesteś fenomenalna w te
klocki. Kilka nocek zarwiemy nad tym, co trzeba. Ogarnie się. Jeszcze nawet
nie podeszłaś do niego! Zen!
Richard
dobrze. Może tak być. Najwyżej umrę ze wstydu, że nie nadaję się na prawo.
Weź mi też. I cynamonowe grzechotniki - ponoć są super.
Która? Od transmutacji ta miedziana? Przecież Ty jesteś fenomenalna w te
klocki. Kilka nocek zarwiemy nad tym, co trzeba. Ogarnie się. Jeszcze nawet
nie podeszłaś do niego! Zen!
Richard
Re: Sowia skrytka Panny Castellani
Suzie,
Ah, więcej samczej mocy Twojego rodu! Świetnie! Nie no, dam radę.
Wiadomo. Tak, jak Ty dasz radę rudej staruszce, mimo że czasem się
dziwnie uśmiecha, jakby czytała nam wszystkim w myślach.
Jesteśmy w kontakcie, wariatko mała
Richard
Ah, więcej samczej mocy Twojego rodu! Świetnie! Nie no, dam radę.
Wiadomo. Tak, jak Ty dasz radę rudej staruszce, mimo że czasem się
dziwnie uśmiecha, jakby czytała nam wszystkim w myślach.
Jesteśmy w kontakcie, wariatko mała
Richard
Similar topics
» Sowia poczta - skrytka adresata/zwrotna
» Skrytka pocztowa Rhinny - Christine
» Sowa Marco Castellani
» Skrytka pocztowa Aleksandra Corteza
» Skrytka pocztowa Ofelii
» Skrytka pocztowa Rhinny - Christine
» Sowa Marco Castellani
» Skrytka pocztowa Aleksandra Corteza
» Skrytka pocztowa Ofelii
Magic Land :: POSTACIOWO :: SOWIA POCZTA
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach