Zapomniana ścieżka

+13
Antonija Vedran
Connor Campbell
Ross Seth Davies
Alice Volante
Christopher Gregorovic
Dylan Davies
Flora Wilson
Anthony Wilson
Pierre Vauquer
Andrea Jeunesse
Cherry Campbell
Nancy Baldwin
Brennus Lancaster
17 posters

Strona 3 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Zapomniana ścieżka

Pisanie by Brennus Lancaster Sob 08 Cze 2013, 01:41

First topic message reminder :

Zapomniana ścieżka - Page 3 Favim-com-2172

Niegdyś często uczęszczana, przez uczniów Hogwartu uważana za skrót, dzisiaj jest zarośnięta i mało kto o niej pamięta.
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down


Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Pierre Vauquer Pon 29 Lip 2013, 13:41

Oczywiście, że tak! Gustował w rudych, grubych, pryszczatych chłopcach. Musiał brać brzydszych od siebie żeby popadać w samozachwyt i uwielbienie. Rudzi chłopcy natomiast mieli frajdę, że wspaniały Pierre o przydomku "rycerz" zwrócił na nich uwagę. Czyż to nie wspaniałe rozwiązanie? Oby dwie strony są szczęśliwie.
- Skąd wiesz? Widziałaś mnie z którymś? Nie możemy sobie pozwolić by ktoś na zobaczył, co za skandal. - westchnął zrezygnowany i uśmiechnął się w stronę ślizgonki. Na kolejne jej słowa znów zaśmiał się pod nosem.
- Rzeczywiście masz rację. Kompletnie nie mój typ. Ani jednego pryszcza, ani grama tłuszczu  i ani jednego rudego włosa - mruknął intensywnie przyglądając się dziewczynie. Dla utwierdzenia pokiwał jeszcze przecząco głową i odwrócił wzrok w inną stronę szukając dla oczu jakiegoś punkt zaczepienia. Normalny syn, jakie to urocze. Uśmiechnął się tylko na te słowa pozostawiając je jednak bez komentarza.
Pierre Vauquer
Pierre Vauquer
Klasa VI


Urodziny : 14/12/1998
Wiek : 25
Skąd : Francja, Rennes
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t695-pierre-vauquer-skrytka-po

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Pon 29 Lip 2013, 13:59

Żachnęła się w duchu, dochodząc do wniosku, że mogła w ogóle nie zaczynać tego tematu. Teraz jednak wpatrywała się w Francuza z coraz to większym powątpiewaniem i ogłupieniem.
- Dobra, koniec, przerażasz mnie - machnęłaby ręką dla podkreślenia wypowiedzi, gdyby takową miała wolną, jednak ona odwróciła się ponownie na plecy. Kwestia tego, że pewnie miała pełno trawy we włosach, co chwilę w nogi wbijały jej się jakieś patyczki, pozostawiając na nich czerwone ślady nie wywołała w niej chęci powrotu do domu. A w innym przypadku już na samym początku ucięłaby rozmowę w mało kulturalny sposób, nie zawracając sobie głowy nieznajomym osobnikiem, krótko mówiąc: brawo, Pierre!
- Skąd wiesz, że nie mam tłuszczu? - zwróciła się w stronę chłopaka, uśmiechając się zdawkowo. - Może ukrywam oponkę pod tym swetrem. A to, że nie mam rudych włosów na głowie, nie oznacza, że nie mam ich gdzie indziej... - urwała, robiąc stosowną pauzę. Tym samym pozwoliła Krukonowi na dopowiedzenie sobie w myślach o co jej chodzi, a raczej jego wyobraźni, by szybko wyprowadzić go z błędu:
- ...na przykład na nogach, jest ciemno, więc nie widzisz - wyszczerzyła ząbki w uśmiechu, przeciągając się leniwie.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Pierre Vauquer Pon 29 Lip 2013, 18:36

Skoro koniec to koniec. Nie trzeba mu przecież dwa razy powtarzać. Przez dłuższą chwilę obserwował jakiś tylko sobie widoczny punkcik na niebie. Minęło już trochę czasu odkąd się tutaj spotkali, ale nie było ani trochę zmęczony. Już nie było zmęczony. Rozmowa z Andreą wyraźnie go ożywiła. Słysząc pytanie ślizgonki zmarszczył czoło intensywnie się nad czymś zastanawiając.
- Rzeczywiście nie pomyślałem o tym. Mój mózg chyba przestaje pracować - skwitował i spojrzał na towarzyszkę z politowaniem w oczach. No bo w końcu jak mógł nie wpaść na taką możliwość? Rzeczywiście mogła przecież pod swetrem skrywać spore kilogramy tłuszczu. Zaśmiał się cicho pod nosem na samą taką myśl i znów spojrzał na ślizgonkę. Oczywiście, że jej stosowna pauza pozwoliła mu dokończyć zdanie Jeunesse jednak mijało się ono z tym co ona miała do powiedzenia.
- Uhm, myślałem, że może pod pachami - puknął się teatralnie w czoło i odruchowo skierował wzrok na nogi angielki. Na temat włosków nie mógł się wypowiedzieć. Czy je ma czy jednak nie i w jakim są kolorze. Zdecydowanie było na to za ciemno. Mógł jednak śmiało stwierdzić, że nogi miała długie i zgrabne. Wręcz idealne. Cudownie, czyż nie?
Pierre Vauquer
Pierre Vauquer
Klasa VI


Urodziny : 14/12/1998
Wiek : 25
Skąd : Francja, Rennes
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t695-pierre-vauquer-skrytka-po

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Pon 29 Lip 2013, 18:54

Ponownie tego wieczora doszła do wniosku, że nie powinna była zaczynać nadzwyczaj dziwnego tematu. Rozmowa o włosach a raczej wizja posiadania takich na nogach czy pod pachami skutecznie wymalowała na jej twarzy grymas obrzydzenia.
- Rany boskie, fuj, sama myśl była okropna! - żachnęła się w końcu, podnosząc do pozycji siedzącej. Higiena osobista była u niej stawiana na najwyższym szczeblu, by nie powiedzieć, że czasami przesadzała. Dbała o siebie i wymagała tego od ludzi, z którymi miała kontakt, niestety.
- Zapewniam, że dbam o siebie, ale o tym się może kiedyś przekonasz - uśmiechnęła się filuternie, puszczając mu oczko. Wcale go nie podrywała! No, może odrobinę flirtowała, żeby nie było nudno a od tego jeszcze chyba nikomu się krzywda nie stała! W kilku ruchach zgarnęła z włosów i pleców poprzyczepiane chwasty, ostatecznie potargane kosmyki zarzucając na jedno ramię. Po chwili podniosła się z ziemi na równe nogi.
- Wracamy czy jeszcze nie masz mnie dość? - spytała spokojnie, spoglądając z góry na Pierra.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Pierre Vauquer Wto 30 Lip 2013, 12:27

Dwa ostatnie tematy rzeczywiście były dziwne, a on nie potrzebnie bawił się w ciągnięcie ich, ale z drugiej strony nawet przy durnych tematach może się czegoś dowiedzieć o drugiej osobie. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dowiedział się przynajmniej, że higiena u angielki stawiana jest na pierwszym miejscu i prawidłowo. Uniósł pytająco brew na kolejne słowa Andrei.
- Och no to jest jakiś cień nadziei - mruknął zabawnie i obserwował jak ślizgonka podnosi się z ziemi. Wzruszył beztrosko ramionami na jej słowa i również leniwie podniósł się z ziemi.
- Decyzja należy do Ciebie, możemy już iść do domów, a możemy też iść się gdzieś przejść - odpowiedział na jej pytanie dając jej tym samym do zrozumienia, że wcale nie ma jej dość. Wręcz przeciwnie to chyba ona powinna mieć go już dość.
Pierre Vauquer
Pierre Vauquer
Klasa VI


Urodziny : 14/12/1998
Wiek : 25
Skąd : Francja, Rennes
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t695-pierre-vauquer-skrytka-po

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Wto 30 Lip 2013, 14:09

Uśmiechnęła się słysząc jego propozycję. Przejść się w miejsce inne niż zapomniana ścieżka łącząca Hogwart z magiczną wioską? Kuszące.
- Możemy się przejść, ale wtedy możesz być pewien, że pojawisz się w gazecie obok mnie albo przynajmniej na językach mieszkańców - wzruszyła ramionami, po czym zgarnęła ponownie opadające na twarz kosmyki brązowych włosów i jakby nigdy nic chwyciła Krukona pod rękę.
- Prowadź, królewiczu - zarządziła żartobliwym tonem, gestem dłoni wskazując mu by prowadził. Skoro tak przejął się jej bezpieczeństwem tego wieczora, tak pozwoliła mu wybrać kierunek wędrówki. Niech chłopak myśli, że przemówił jej do rozsądku! Po chwili na dróżce zapanował spokój i błoga cisza, przerywana od czasu do czasu świstem wiatru.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Sro 07 Sie 2013, 23:05

Ostatnie dni nie odbiegały od normy. Pogoda nie sprzyjała żadnemu wychodzeniu na zewnątrz a jeśli już podjęła się tego wyzwania - wracała po dziesięciu minutach z powrotem spocona jak świnia. Większość czasu leżała plackiem w staniku i majtkach koło otwartego na oścież okna, w najchłodniejszym pokoju, bądź nie robiła nic produktywnego. Słońce wyssało z niej resztki sił i chęci do czegokolwiek.
Dlatego dzisiejszy wieczór należało wpisać do kalendarza jako przełomowy. Zebrała się w sobie, doprowadziła do porządku i wyruszyła na spacer po Hogsmeade z paczką cukierków. Na alkohol nie miała ochoty, na palenie również, więc nic poza słodyczami jej nie pozostawało... wędrowała przed siebie, rozmyślając nad ostatnimi wydarzeniami. Rozmowa z Charlotte nadal tkwiła w jej głowie a ich relacja stała pod znakiem zapytania. Co do Audrey miała mieszane uczucia, nie chciała jej puścić w mugolski świat, ale nie mogła decydować o jej życiu. Sama Angielka na tę chwilę bardzo obojętny do świata humor, dlatego kiedy dotarła na zapomnianą ścieżkę, z uśmiechem błąkającym się po jej malinowych wargach przysiadła na kamieniu. Wzrokiem wodziła po gwieździstym niebie, które z tego miejsca było najlepiej widzialne. W duchu z kolei modliła się, żeby nikt nie zakłócił jej spokoju, bo chyba nie miała ochoty na kontakty międzyludzkie.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Sro 07 Sie 2013, 23:11

Po rozmowie z Emily chłopak wrócił się do baru spędził chwilę w hotelowym pokoju na pakowaniu się i doprowadzaniu swojej twarzy do porządku. Na policzkach jednak dało się zauważyć delikatne sine plamki, jednak już za parę godzin nie będzie po nich śladu.
Spakowany i gotowy postaowił odczekać jeszcze kilka dni, aż może te upały minął i ruszyć. Dlatego zostawiwszy rzeczy w wynajętym pokoju ruszył na wieczorny spacer z papierosem w ustach. Nie bardzo wiedział gdzie iść, nie chciał spotkać kolejnej osoby od której znów dostałby w jaja, te pewnie by już tego nie przeżyły. Wyszedł więc i przeszedł obok drewnianego płotu znajdując się teraz na tej zapomnianej ścieżce. Kiedy już był mniej więcej w połowie zauważył, że na kamieniu ktoś siedzi, od razu poczuł znajomy zapach ślizgonki i nie wiedział czy cieszyć się czy płakać. Była to zapewne kolejna z dziewczyn chcących zasadzić mu w jaja. Podszedł więc jednak i stanął na bezpiecznej odległości.
- Jeśli i Ty chcesz mnie bić, to lepiej od razu mi o tym powiedz.- wetknął papierosa w usta zaciągając się nim. Może jak będzie miał go w wargach to go nie uderzy bojąc, że się poparzy.
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Sro 07 Sie 2013, 23:20

Przymknęła powieki rozkoszując się ciszą, która w pewnym momencie została zakłócona przez czyjeś kroki... otworzyła automatycznie oczy, mrużąc je, a przy okazji odwróciła się w stronę źródła. I wtedy, kiedy zobaczyła i usłyszała niewiele później Wilsona, nie wiedziała jak się zachować. Przespali się, ale ona była nastawiona na to, że już raczej się nie zobaczą, a tu taka niespodzianka... w jej prywatnym miejscu rozmyślań! Które na pewno nie będzie już tak często przez nią odwiedzane jak dotychczas.
- Dlaczego miałabym Cię bić? - spytała marszcząc czoło. Nie podniosła się jednak z miejsca, zachowując równie bezpieczny dystans co on. W razie, gdyby ktoś znowu chciał ich wkręcić w artykuł w Proroku.
- Co Ty tutaj robisz? - dodała po chwili, przenosząc wzrok z jego twarzy na niebo, które skutecznie ją uspokajało tego wieczora.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Sro 07 Sie 2013, 23:27

W sumie ostatni raz kiedy się widzieli to uprawiali ze sobą seks, który wtedy dla chłopaka był jak lekarstwo, dlatego miło wspominał pomimo wszystko tę chwilę. Uśmiechnął się lekko, jednak niepewnie kiedy dziewczyna jednak nie podbiegła do niego z pięściami wycelowanymi w twarz.
- Najczęściej dostaję za to, że Chuck wylądował w szpitalu, ale coraz to nowe osoby kopiące moje jaja uświadamiają mi o każdym pojedynczym błędzie.- wzruszył ramionami odpowiadając nieco żartobliwie. - Taka karma, wracająca w postaci kopniak w jądra.- mrugnął do niej i kiedy wypalił papierosa, peta rzucił gdzieś w tył.
- Wróciłem, po resztę mojego dorobku.- oparł się łokciem o płot.- A Ty? Nie widzieliśmy się od...od dawna.- wolał nie dokańczać, bo w sumie nie wiedział, czy An chce o tym mówić, może puściła to w niepamięć i nawet o tym nie myśli? Wolał nie wywoływać u niej agresji, bo bywała naprawdę nieobliczalna.
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Sro 07 Sie 2013, 23:33

Uśmiechnęła się pod nosem. Karma to dziwka, zawsze wracała, czasem nawet ze zdwojoną siłą. Być może dlatego ostatnio Angielka miała same problemy i również i ona właśnie płaciła tym samym za swoje grzechy.
- Nie martw się, mnie też ostatnio na każdym kroku uświadamiają mi moje błędy - wzruszyła ramionami, tym samym dając mu do zrozumienia, że w tej chwili jakoś nie bardzo się tym przejmuje. Doszła bowiem do wniosku, że ludzie nie warci byli zachodu, bo ilu było ludzi - tyle opinii, a ona nie miała na to żadnego wpływu. Nie miała siły walczyć z kimś, kto wyrabiał sobie zdanie na czyjś temat przez pryzmat zasłyszanych plotek. Zamknęła paczkę ze słodyczami, ponownie zerkając na Anthony'ego.
- Widzisz, ukrywam się przed światem, znalazłeś moją miejscówkę - stwierdziła krótko. Z drugiej strony ona i on byliby idealną parą. Parą przeklętą, na językach i wygnaniu. Angieka odłożyła opakowanie obok kamienia, krzyżując ręce pod piersiami.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Sro 07 Sie 2013, 23:39

Słysząc jej odpowiedź uśmiechnął się do niej pocieszająco.- Błędy? Jakie Ty błędy popełniałaś An? Nie licząc przespania się ze mną?- mruknął żartobliwie i w sumie całkowicie by się nie zdziwił gdyby dziewczyna tak właśnie myślała. Dlaczego wszyscy inni tak bardzo ich nie lubili, bo bawili się życiem? bo nie patrzyli na konsekwencje ? a może dlatego, że to oni byli tymi lepszymi? Patrząc na An, Tony nagle otrząsnął się z zamyślenia.
- A co takiego zrobiłaś temu światu że musisz się przed nim ukrywać?- uniósł lekko brew ku górze i podszedł do niej już nieco pewniej siadając na jeszcze nieugniecionej trawie obok tego kamyka na którym siedziała Angielka.
- Dawno wróciłaś od rodziców? Opowiadaj co działo się w ciekawym życiu Jeunesse? - spojrzał na nią unosząc wzrok ku górze i posłał jej lekki uśmiech. Może spędzi miły wieczór i nikt go dziś nie pobije?
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Sro 07 Sie 2013, 23:49

Wydęła dolną wargę, mierząc Wilsona wzrokiem od góry do dołu.
- Ciekawa lista się zrobiła. Właściwie to tylko dwa punkty... pierwszy to taki, że spałam z trzema chłopakami a mam dopiero szesnaście lat, a drugi to taki, że jestem samolubną i egoistyczną szmatą - wzruszyła ramionami, uśmiechając się kiedy chłopak usiadł obok niej. To wcale nie oznaczało, że skoczy mu z ani z pięściami ani z piskiem na szyję.
- Wróciłam jakiś czas temu. Rodzice po chamsku wcisnęli mi do mieszkania siostrę, która mi na każdym kroku uświadamia, że nie przyznaje się do mojego nazwiska bla bla bla... - dłonią pokazała mu gest z teatrzyku cieni, podczas którego dana postać coś mówi. - Ciekawe co będzie jak wrócę do szkoły - prychnęła, próbując odgonić od siebie natrętne myśli dotyczące pierwszego dnia szkoły. To dopiero będzie ciekawe!
- Kto Cię znowu zbił? - spytała po chwili, zerkając zaciekawiona na twarz Wilsona. Nie szczędziła sobie przy tym szyderczego uśmiechu.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Sro 07 Sie 2013, 23:56

- Myślałem, że to tylko plotki.- spojrzał a nią kątem oka, no to faktycznie całkiem nie źle sobie pozwoliła w tak krótkim czasie, ale on w sumie nie był wcale lepszy. - Bądź taka, to Twoje życie, wiesz...nikt go za Ciebie nie przeżyje.- wzruszył ramionami i chwycił w palce źdźbło trawy wpatrując się w nie przez chwilę.
- Mnie moje rodzeństwo pobiło i wyrzuciło z domu, więc i tak jesteś na plusie.- zerknął na nią przez chwilę, po czym zaczął pieczołowicie obierać tą trawkę. Faktycznie byliby idealną parą, biorąc pod uwagę ich biografię.
- Dzisiaj? Tylko Emily, więc jeszcze wszystko przede mną. Zazwyczaj rzucają się po dwie osoby na raz, frekwencja mi spada.- uśmiechnął się głupio i oparł się plecami o ten drewniany płot odchylając głowę do góry i patrząc w niebo. Jutro zapowiada się kolejny upalny dzień.
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Czw 08 Sie 2013, 00:03

Plotki... Angielka potrząsnęła głową, marszcząc skonsternowana jeszcze bardziej czoło.
- Chyba nie uważasz, że wszyscy byli w krótkich odstępach czasu? - spojrzała uważniej na chłopaka a kiedy jego mina zdradziła, że chyba właśnie tak uważał, wybałuszyła na niego oczy. Et tu brute, contra me?
- Mój pierwszy był dawno temu, drugi był Connor, a jakiś czas później Ty. Gwoli ścisłości - burknęła, opierając się plecami o drewniany płotek. Miała nadzieję, że tym razem nie zrobi sobie krzywdy jak ostatnio, gdy zdarła sobie całą skórę po wewnętrznej stronie dłoni.
- Emily? - powtórzyła po nim, kwestię rodzeństwa puszczając mimo uszu. Od zawsze wiedziała, że Wilsonownie nie byli normalni, dlatego nie chciała nawet tego komentować w żaden sposób. - To ta nieporadna istota w ogóle umie podnieść na kogoś rękę? - spytała zdziwiona, przystawiając teatralnie rękę do czoła Anthony'ego.
- Nie masz raczej temperatury, ale chyba Ci przygrzało słońce... Bronte prędzej by się złamała - posłała mu spojrzenie typu czekam na wyjaśnienia, przyjmując do tego odpowiednią i wygodną pozycję.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Czw 08 Sie 2013, 00:11

Chłopak podrapał się po głowie z idiotyczną miną na twarzy, bo faktem było, że myślał tak, że Ci trzej byli w tym okresie czasu co się nie widzieli. Kiedy jednak zrozumiał jak było machnął ręką.
- Więc czym Ty się przejmujesz, miałaś całkiem mało tych partnerów, ale w sumie za to jakich dobrych!- wyszczerzył się wesoło, bo nie wiedząc czemu jego humor nagle się poprawił. Jednak miło było siedzieć i nie bać się czy zaraz nie zostanie się pobitym.
- Nie poznałabyś jej teraz. Siedziała w barze i piła alkohol wyglądając jak kobieta!- poruszał znacząco brwiami. Jemu zawsze się podobała, jednak wiedział, że raczej przypominała szarą myszkę niż dziewczynę.
- Walnęła mnie w pysk i w jaja, nie oddałbym jej, więc stałem jak worek treningowy. - westchnął teatralnie.- Zaraz nie będzie widać.- dotknął dłonią twarzy i potarł i tak już o wiele mniejsze siniaki niż jeszcze przed chwilą, już i tak w ogóle ich nie czuł.
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Andrea Jeunesse Czw 08 Sie 2013, 16:13

Miała podobne zdanie co Anthony, jednak co mogła poradzić, że dla jej siostry to był koniec świata i najlepszym rozwiązaniem byłoby spalenie jej na stosie? Uśmiechnęła się pod nosem, nie komentując jego słów a gdy doczekała się odpowiedzi na swoje spojrzenie, zaniemówiła.
- Uuu, nasza dziewczynka dorasta - zacmokała z aprobatą a zaraz po tym parsknęła perlistym śmiechem. - Biedactwo - wydusiła z siebie, spoglądając na Wilsona, kiedy ostatecznie się uspokoiła.
- Najwidoczniej sobie zasłużyłeś i przegiąłeś, skoro już nawet Emily Ci dała w ryj, pokaż to - dodała już poważniej, ujmując podbródek chłopaka w dłoń, po czym oglądnęła jego rany poniesione w tym super ciężkim boju. - Do wesela się zagoi - zabrała rękę, wsuwając ją między swoje uda.
Andrea Jeunesse
Andrea Jeunesse
Klasa VII


Urodziny : 12/06/2005
Wiek : 18
Skąd : Liverpool, Anglia
Krew : czysta
Genetyka : jasnowidz

https://magic-land.forumpolish.com/t694-skrytka-pocztowa-andrei-

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Anthony Wilson Pią 09 Sie 2013, 15:44

- Nie śmiej się z niej.- mruknął i roztarł sobie policzek jak gdyby chciał, żeby ten siniak szybciej się wchłonął.- Od niej chyba faktycznie zasłużyłem, ale co do reszty, dostaje za to samo co Ty, tylko mocniej i fizycznie bo jestem chłopakiem.0 mruknął naburmuszony i kiedy dziewczyna złapała za jego podbródek, jego twarz machinalnie zwróciła się w jej kierunku.
- Ej An znajdźmy sobie kogoś na stałe, żeby zrobić im wszystkim na złość.- wyszczerzył się wesoło i kiedy tylko Andrea puściła jego podbródek, wyciągnął z kieszeni spodni papierosy.
- Chcesz?- wysunął w stronę Angielki pudełko, wcześniej biorąc o ust jednego i zapalając jakimiś znalezionymi zapałkami. W sumie już od jakiegoś czasu palił o wiele mniej, ale w teraz kiedy cały czas ktoś go bije, zasługuję na chwilę przyjemności. Kiedy jednak wypalił papierosa, obydwoje z dziewczyną stwierdzili, że najwyższa pora się zbierać, dlatego wstali i każde z nich poszło w swoją stronę.
Anthony Wilson
Anthony Wilson
Klasa VII


Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Flora Wilson Pon 19 Sie 2013, 19:45

Wszyscy wiedzieli, że Flora jest dzikuską. Wiedziała o tym cała szkoła, cała rodzina. Mówiła niezrozumiałe i bezsensowne rzeczy w najmniej odpowiednich momentach, ubierała się nieodpowiednio i robiła coś zawsze nie tak. Ale była geniuszem. To dawało światu nadzieję, że kiedyś się zamknie w pracowni i opracuje lek na jakąś morderczą chorobę po czym znów tam wróci byle tylko nie zawracać światu głowy swoim jestestwem. Prawda jednak zawsze była taka, że ona nie wiedziała tego wszystkiego co ludzie o niej myśleli. Nie zauważała tego zagubiona w swoich myślach. Co najlepsze bycie zagubioną duszą nie przeszkodziło jej w zdobyciu mistrzostwa w kradzieżach czy imprezowania bez końca. Jako utracona nadzieja cywilizowanej części rodziny dorastając nabrała cwaniakowatego charakteru co krok robiąc ludziom na złość. Tak po prostu. I wciąż wyglądała jak słodka, delikatna i zwiewna wróżka. Ubrana w jeansy obcisłe do tego stopnia, że gdyby do tylnej kieszeni włożyć galeona to by było widać czy orzeł czy reszka, i luźną bluzkę krótką na tyle, by odsłaniać wyrzeźbiony brzuch.
Dziewczyna zdecydowanym krokiem podeszła do drewnianego płotka stojącego przy ścieżce i usiadła na nim. Potem wyciągnęła papierosa z pogniecionej paczki i odpaliła go zapałką. Ani trochę nie czuła się jak ktoś, kto chce widzieć ludzi. Albo swoją kochaną rodzinkę. Ten raz, kochana i milutka Flora chciała żyć dla siebie.
Flora Wilson
Flora Wilson
Klasa VII


Urodziny : 05/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : Wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Dylan Davies Pon 19 Sie 2013, 20:12

Dylan sam nie wiedział co go podkusiło, żeby pojawić się akurat w tym miejscu. Może dlatego, że tutaj rzadko można było kogoś spotkać? W sumie jakoś w tej chwili nie potrzebował specjalnie samotności. Zresztą jakoś przywykł do tego, że czasami ktoś go pozna jako tego, który jest szukającym reprezentacji Anglii. Z jednej strony było to czasami wkurzające bo bywały momenty, gdy zwyczajnie nie mógł opędzić się od ludzi, ale w gruncie rzeczy to było przyjemne uczucie. Zwłaszcza, gdy o podpis czy zdjęcie prosiły go młode i ładne czarownice. Dla takich chwil zdecydowanie warto było znosić czasami uporczywych fanów i wylewać siódme poty na treningach. Na razie miał trochę spokoju, bo właśnie powrócił ze zgrupowania kadry, także treningów miał ostatnio pod dostatkiem. Teraz trochę czasu zostało wolnego, bo niedługo powróci do Hogwartu, a tam na pewno w tym roku wróci do drużyny Quidditcha. Nie widział innej opcji, a poza tym skoro był szukającym w reprezentacji to nikt w całym kraju nie powinien być lepszy od niego na tej pozycji. A już tym bardziej w szkole. Był ubrany w białą koszulę w niebieską kratę oraz na tyłek miał zaciągnięte czarne jeansy. Chyba jego ulubiony strój.
Chłopak wchodząc na tą, tak zwaną zapomnianą ścieżkę od razu zauważył, że ktoś tutaj jest, w końcu nie sposób nie zauważyć dziewczyny z rudymi włosami. Takie się zdecydowanie najszybciej dostrzegało. W dodatku odpaliła jeszcze papierosa, a tuż w ogóle zwróciło jego uwagę. Dylan jako sportowiec to starał się nie korzystać praktycznie ze wszystkich. Jeżeli miałby do kogoś porównać tą płomiennowłosą to pewnie byłaby to Hannah Wilson. Może to była jej siostra? Hannę kojarzył, bo w końcu była prefektem i w dodatku wywodziła się z Hufflepuffu.
Trochę ze sobą walczył czy odezwać się do niej, czy nie. Ale w końcu wrodzona ciekawość zwyciężyła.
- Nie ładnie tak palić. - Dylan lekko się uśmiechnął do niej i stanął naprzeciwko jej opierając się o płotek, który stał równolegle do tego, na którym ona siedziała. Przeczesał delikatnie włosy dłonią.
Dylan Davies
Dylan Davies
Klasa VI


Urodziny : 03/10/1996
Wiek : 27
Skąd : Selston
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t699-skrytka-pocztowa-dylana-d

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Flora Wilson Pon 19 Sie 2013, 20:23

Uniosła lekko brwi. Co tu robi człowiek? Albo i nie człowiek? Myślała, że w wakacje ta ścieżka jest naprawdę zapomniana. Ale nic. Chłopak był przystojny, ona nie miała nic lepszego do roboty. Czasami miło porozmawiać.
- Mój stan umysłu nie pozwala mi regularnie ćwiczyć. Postanowiłam rozwieść się ze sportem i dręczyć płuca. A tak na dobrą sprawę to zwyczajnie ładnie palić. I przyjemnie - odchyliła się lekko do tyłu wyciągając ręce w górę.
- Robię to wtedy, kiedy mam ochotę zrobić coś złego ale jestem na to zbyt leniwa - wyszczerzyła zęby w uśmiechu.
- A ładnie tak chodzić ścieżkami porośniętymi zielskiem? Szukasz kłopotów? - spytała wciąż się uśmiechając. Wypuściła dym i splotła nogi opierając je o dolny szczebel płotka. Stopy miała obute w ciemnobrązowe skórzane trzewiki, które podkreślały jeszcze jak mały jest rozmiar 35.
- Wilsona każdy rozpozna. Kim Ty jesteś? - wskazała na chłopaka palcem i zmrużyła oczy.
Flora Wilson
Flora Wilson
Klasa VII


Urodziny : 05/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : Wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Dylan Davies Pon 19 Sie 2013, 20:38

Dylan był zdziwiony, bo myślał, że nie będzie zadowolona z powodu tego, że ją zaczepił. Tym bardziej, że przyszła do takiego miesca, że generalnie człowiek chodzi tam, gdy chce odetchnąć trochę od zgiełku innych ludzi. Jednakże zareagowała zupełnie inaczej, to go poniekąd cieszyło.
O wyglądzie dziewczyny też nie mógł powiedzieć nic złego, bo w końcu była urodziwa.
- Oj, od palenia częściej się umiera niż od chodzenia własnymi ścieżkami. - Dylan wyszczerzył zęby w lekkim uśmiechu. Oh, jak ta ich rozmowa się pięknie rozpoczyna. Jak bardzo ciekawe tematy poruszają i przyjemne. - Jak się jest rosłym mężczyzną, który co nieco potrafi w samoobronie to nie ma czego się bać. Tym bardziej słodkich niewiast.- Fakt, trochę tam się znał na walce. Nie był jakimś super kickbokserem czy karateką, ale gdy ktoś go wkurzał to brzydko mówiąc, wpierdolić potrafił. Kobiety oczywiście by nie uderzył, nie był przecież damskim bokserem, ale gdyby nagle pojawił się jakiś zły mężczyzna to może mu zafundować cios w nos.
Na jej oświadczenie, że jest Wilsonem to zmarszczył brwi. Czyżby czytała mu w myślach? Cholera, przecież nie rzucała zaklęcia legilimencji.
- Ja? - Czyżby dziewczyna nie interesowała się Quidditchem, przecież jakiś czas temu był na pierwszych stronach gazet. No trudno. - Dylan Davies. A Wilson ma jakoś na imię? Czy mam się zwracać po nazwisku? - Uśmiechnął się do niej.
Dylan Davies
Dylan Davies
Klasa VI


Urodziny : 03/10/1996
Wiek : 27
Skąd : Selston
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t699-skrytka-pocztowa-dylana-d

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Flora Wilson Pon 19 Sie 2013, 20:56

- Może poniekąd na to liczę - mrugnęła, ale nie było łatwo stwierdzić czy żartuje, czy mówi serio - Ta słodka niewiasta też coś potrafi - zaśmiała się - Chociaż nie powiem, powalenie takiego mężczyzny to mógłby być problem - przechyliła lekko głowę jakby oceniała jego szanse. W końcu uniosła jedną dłoń i palcami pokazała odległość nie większą nić centymetr - Taki maleńki problem. Jestem zdolniacha - uśmiechnęła się i zeskoczyła ze swojego siedziska by zdeptać peta.
- Może lepiej żebym została anonimowa? - uniosła brwi - Flora, ale po nazwisku też możesz wołać.
Kiedy usłyszała jego imię zmarszczyła brwi. Niby znała kilka osób od Hanki, ale akurat o nim nigdy nie słyszała. Na pewno. Więc skąd to wrażenie, że go gdzieś widziała?
- Przyznam szczerze, że nie mam zielonego pojęcia skąd ale Cię kojarzę. Nie widziałam nigdzie twojego nekrologu? Może jesteś wampirem i czekasz aż pokażę szyję?
Flora Wilson
Flora Wilson
Klasa VII


Urodziny : 05/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : Wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Dylan Davies Pon 19 Sie 2013, 21:20

Gdy ona powiedziała, że coś tam umie to Dylan mimowolnie przybrał minę typu "chyba żartujesz". Nie było szans, żeby go pokonała no chyba, że w jakiejś dziedzinie, której nie umiał. Na przykład w eliksirach, zielarstwie, albo czymś innym z czym kompletnie nie wiązał swojej przyszłości, jednakże w bójkach miałby zdecydowanie sporą przewagę, nawet nie chodzi o to, że zdarzało mu sie, ale przewaga wzrostu i masy była czymś co mogło zdefiniować jego zwycięstwo. Zresztą kto by myślał poważnie o walce z dziewczyną mającą zaledwie sto piećdziesiąt centrymetrów wzrostu, podczas gdy on miał ponad sto osiemdziesiąt. Co najwyżej jakieś przepychanki, gdy on jeszcze nie używałby całej siły jaką posiada.
- Chętnie bym coś takiego zobaczył, ale może kiedy indziej. - Dylan puścił Florze oko i lekko się uśmiechnął. Wątpił, żeby dała radę go powalić, no chyba, że on by tego chciał.
- Flora Wilson. - Powtórzył jej nazwisko zastanawiając się czy kojarzył je. Chyba się wcześniej nie spotkali, ale cóż. Można to zawsze nadrobić.
Na wspomnienie o wampirze to Dylan parsknął śmiechem.
- Ja wampirem? Masz sporą wyobraźnię Floro. - On wampirem. Ta jasne, na pewno. Jakoś go nie kręciły ani wilkołaki, ani wampiry. I w sumie dobrze, że nie był żadnym z nich. - Ja nie wiem gdzie mnie widziałaś. - Dylan udał, że nie ma pojęcia w jaki sposób ona mogła go kojarzyć.
Dylan Davies
Dylan Davies
Klasa VI


Urodziny : 03/10/1996
Wiek : 27
Skąd : Selston
Krew : Półkrwi

https://magic-land.forumpolish.com/t699-skrytka-pocztowa-dylana-d

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Flora Wilson Wto 20 Sie 2013, 18:44

Kiwała głową z pełnym przekonaniem o swoich możliwościach, a rude pukle falowały lekko jak uszy spaniela. Wyglądało to równocześnie uroczo i absurdalnie.
- Mam wprawę w walkach w kisielu - mrugnęła i roześmiała się w głos - Tylko bikini jest w domu, jak tam wpadnę to w szkole możemy sprawdzić kto wygra - oczywiście wskazywała przy tym palcem na siebie i ruszała brwiami.
- W sumie racja. Nie jesteś blady, nie patrzysz łakomie... I oczywiście nie mdleję na twój widok z zachwytu, chociaż nie znaczy to, że jest źle oczywiście - dodała szybkie wyjaśnienie.
- Czyli ustaliliśmy, że nie chcemy sobie zrobić krzywdy. Czy to ważne skąd Cię znam? Zaczynamy z czystą kartą - wyszczerzyła zęby - Gdybyś był sławny to bym pewnie wiedziała. Raz na jakiś czas i ja mam gazetę w ręce... Jakieś trzy lata temu - machnęła ręką - Ale to nie jest ważne. Czemu w wakacje jesteś w Hogs? Wpadłeś z wizytą? Bo ja potrzebowałam odpoczynku od rodzinki, a sklep zielarski tutaj to cudo. Dużo lepszy od tego w Londynie czy Edynburgu - włączyła jej się gaduła, a na piegowate policzki wstąpiły lekkie rumieńce.
Flora Wilson
Flora Wilson
Klasa VII


Urodziny : 05/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Edynburg
Krew : Czysta
Genetyka : Wilkołak

Powrót do góry Go down

Zapomniana ścieżka - Page 3 Empty Re: Zapomniana ścieżka

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 3 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach