Gabinet nauczyciela Zielarstwa

3 posters

Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Brennus Lancaster Sro 01 Maj 2013, 21:42

Skromnie umeblowany gabinet wraz z sąsiadującym z nim pokoikiem, oddany do dyspozycji nauczyciela Zielarstwa.
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Aaron Matluck Pon 07 Kwi 2014, 21:38

Gdy tylko Penelope deportowała się wraz z Loganem do Londynu Aaron ruszył na poszukiwanie jakiegoś nauczyciela. Najlepszym byłby opiekun Puchonów, ale wtedy dotarło do niego, że jakoś nigdy nie obchodziło go kto nim jest, a już tym bardziej nie wiedział gdzie znajduje się sala i komnata tego osobnika. Zrezygnowany dobiegł na parter zastanawiając się czy może tutaj nie natrafi na pokój opiekuna bądź opiekunki. W końcu blisko z tego miejsca do lochów gdzie znajdował się Pokój Wspólny żółtych. Ruszył biegiem w stronę pomieszczenia, w stosunku do którego był pewien, że jest miejscem przebywania jednak z nauczycielek, ale przez to całe zamieszanie nie miał pojęcia, której. Dopiero po intensywnym waleniu pięścią w drzwi dotarło do niego gdzie się zapuścił i na chwilę zaparło mu dech w piersiach. W tym momencie równie dobrze mógł cały ubazgrany krwią pójść do dyrektora. Nie było jednak teraz odwrotu. Stanął pewnie przed drzwiami licząc na to, że nauczycielka jest w środku.
Aaron Matluck
Aaron Matluck
Prefekt Naczelny

Prefekt Naczelny

Urodziny : 13/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Liverpool
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t758-skrytka-pocztowa-aarona-

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Margaret Scott Pon 07 Kwi 2014, 22:46

Właśnie kończyła sprawdzać kolejne wypociny uczniów, gdy ktoś w sposób gwałtowny i zdecydowanie niekulturalny zaczął dobijać się do jej drzwi. Podniosła się więc z wygodnego fotela, wzięła laseczkę i nieco się o nią podpierając otworzyła stając prawie twarzą w twarz z młodym Matluckiem.
- Może i jestem stara, ale zdecydowanie jeszcze nie oguchłam. Co się stało? - zapytała stanowczym głosem omiatając go spojrzeniem od góry do dołu. Jak zwykle miała na sobie długą do samiuśkiej ziemi szatę nauczycielską, jej włosy były splecione w srebrny warkocz na plecach sięgający aż do końca jej pleców, lekko zgiętych, bo ostatnie problemy zdrowotne miały przykry nawyk nasilania się nocami, więc ból nie pozwalał jej wyprostować się do końca, a na nosie jak zwykle były okulary znad których patrzyła uważnie na młodzieńca. Zanim zdążył się jeszcze odezwać znów przemówiła:
- Nie będziemy rozmawiać na korytarzu. Za dużo ciekawskich uszu. Wchodź i opowiadaj co Cię do mnie sprowadza o tej porze. - i oczywiście miała tu na myśli całą masę duchów-plotkarzy, Irytków nie-Irytków i kuchennych skrzatów które po zmroku opuszczały kuchnię i pomagały woźnemu w utrzymaniu czystości- mogły się więc teraz czaić za każdym zakrętem. Zamknęła za nim drzwi i wskazała mu wygodny fotel przy biurku. W dłoni już miała swoją różdżkę którą machała i pyk: papierzyska ułożyły się na boku biurka ukazując czysty blat, pyk: woda się nastawiła i pyk: zastawa na herbatkę już stała. Proszę jak miło. A ona z laseczką już kuśtykała na swoje miejsce.
Margaret Scott
Margaret Scott
Nauczyciel: Zielarstwo


Urodziny : 01/05/1943
Wiek : 80
Skąd : Hrabstwo Kerry, Irlandia.
Krew : Czysta.

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Aaron Matluck Wto 08 Kwi 2014, 22:19

Wybąknął tylko ciche przepraszam na uwagę, iż nauczycielka nie jest głucha. Nie miał pojęcia do kogo trafi i akurat musiała się trafić profesor Scott. Nie wiedział czemu, ale jakoś za tą kobietą nie przepadał mimo, że sprawiała wrażenie nader sympatycznej tak jak w tym momencie gdy zaprosiła go na herbatę do środka... Zaraz....
- Pani profesor. To naprawdę nie pora na herbatę. Logan Campbell z hufflepuffu został przeze mnie znaleziony w Zakazanym Lesie. Był cały owinięty magicznymi pętami i pocięty w wielu miejscach.
Wyrecytował tak szybko, że sam mógłby mieć problemy z rozróżnieniem słów ale wierzył, że doświadczona belferka to rozgryzie. Nie miał zamiaru siadać na jednym z krzeseł dlatego, że bał się poplamić je krwią. tego mu tylko brakowało. Pragnął teraz tylko jednego. Wrócić do dormitorium, umyć się i przebrać w normalne ubrania. Gdy Logan stracił palec Matluck miał na sobie trochę jego krwi, ale głównie pokryty był własną, a teraz... Czuł się tragicznie. 
- Pwnelope... To znaczy pani Gladstone zabrała go do Munga i kazała poinformować nauczyciela, najlepiej opiekuna, ale będąc szczerym... Nie mam pojęcia gdzie go znajdę.
Uśmiechnął się blado do starszej kobiety. Wiedział, że ona podejmie jakieś kroki i będzie wiedziała co w tej sytuacji począć. Może wyśle kogoś kto będzie nadzorował stan puchona. Matluck miał tylko nadzieję, że ten nie umarł do tego czasu...
Aaron Matluck
Aaron Matluck
Prefekt Naczelny

Prefekt Naczelny

Urodziny : 13/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Liverpool
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t758-skrytka-pocztowa-aarona-

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Margaret Scott Wto 08 Kwi 2014, 23:53

Zawsze jest pora na herbatę! Tak samo jak zawsze jest pora na ziółka uspokajające. A najlepiej pomieszać te dwie sprawy. I właśnie to zamierzała zrobić widząc Aarona we krwi. Czyżby podjął się próby zadowolenia panny Wilson w te dni? Jeśli tak to zasługuje w pełni, żeby być wychowankiem domu dzielnego Godryka Gryffindora. Logan Campbell? Znała to nazwisko. Czy to nie ten sam który przyjechał do nich na święta, a ta mała Antonija nie cieszyła do niego gęby przez cały tydzień? Nie. To nie on. Tamten miał jakoś inaczej na imię. I zaraz skojarzyła imię, nazwisko i twarz i dom.
- Ten chłopak to chodzące kłopoty. - wymruczała ze zrezygnowaniem, po czym podeszła do portretu starej czarownicy.
- Abigail, sprawdź co z chłopcem. - poleciła z szerokim uśmiechem i namalowana pomarszczona postać zniknęła zostawiając samo tło. Zaraz też podeszła do namalowanego ser Nicolasa.
- Poinformuj proszę Jeremiego, dość pilne. Zakazany Las to jego działka. - i ser Nicolas też zniknął. Wisiał tutaj jeszcze jeden obraz, ale namalowana na nim dziewczyna spała w najlepsze i nic nie wskazywało na to, żeby jej portret numer dwa znajdował się w jakimś eleganckim miejscu.
- Jeśli jest w Mungu jest bezpieczny, Aaronie. I na twoim miejscu wypiłabym herbatę. Pozwoli Ci się uspokoić i zasnąć. Jak się umyjesz, oczywiście. - wygięła wargi w miłym uśmiechu i różdżką sprawiła, że czajnik z wodą zalał czajnik, a potem, że czajnik napełnił filiżanki. I pyk. Czarownica o imieniu Abigail znów pojawiła się w swoim otoczeniu:
- Chłopak żyje, ale sytuacja prezentuje się nieciekawie. Rano leć do niego, Margie. Będę obserwować tam sytuację. - i pyk, znów jej nie było.
- Abigail była naprawdę dobrym dyrektorem Munga. Ponad trzydzieści lat temu, dlatego jej portret wisi w recepcji. Stąd jest bardzo przydatna nawet po śmierci. - wyjaśniła upijając łyk herbatki i posyłając mu kolejny ciepły uśmiech.
Margaret Scott
Margaret Scott
Nauczyciel: Zielarstwo


Urodziny : 01/05/1943
Wiek : 80
Skąd : Hrabstwo Kerry, Irlandia.
Krew : Czysta.

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Aaron Matluck Sro 09 Kwi 2014, 12:07

Dobrze, że kobieta nie postanowiła skomentować, że i on nie należy do najspokojniejszych uczniów tego przybytku jakim jest Hogwart. Gdy nauczycielka zleciła obrazom, by te sprawdziły co z Loganem, Matluck poczuł lekką ulgę. Może teraz czuł się jak rozhisteryzowana dziewczynka, ale mimo wszystko gdy znajduje się przyjaciela całego we krwi, to może to pozostawić pewien uraz na psychice. Chociażby na parę godzin. I do boju wkroczy niedługo Jeremy Scott. Ulubiony dyrektor wielu, a dla Matlucka zbok, który miał ochotę zobaczyć ich nago w jeziorze w ramach kary. Skinął głową na polecenie... Chociaż nie było to polecenie umycia się i wypicia herbaty. Ale tego typu rada na pewno była sensowna i gdy tylko portret niejakiej Abigail wrócił na miejsce i poinformował, że Logan żyje, chociaż ledwo, to Gryfon poczuł, że nieco się rozluźnia. Nie myślał teraz o myciu się, a o tym, że nagle zaschło mu w gardle. Usiadł na krześle stojącym obok niego i złapał za filiżankę herbaty upijając mały łyk parząc się w usta przy okazji. 
- Mam pytanie. Będę mógł być informowany o jego stanie? Oczywiście pod warunkiem, że nie zostanę wyrzucony po wejściu do Zakazanego Lasu...
Mruknął niezadowolony. W tym wszystkim nie będzie chyba miało znaczenia, że znalazł ledwo żywego ucznia. Był koniec końców w miejscu w którym nie powinno go być. A biorąc pod uwagę ciągłe problemy z nim, to nie widział zbyt różowo sytuacji w której się znalazł. Dopił herbatę i odstawił filiżankę na biurko nauczycielki.
- A teraz przepraszam, ale wrócę do dormitorium. Cały się lepię od tej krwi i skłamałbym, gdybym powiedział, że mi to nie przeszkadza.
Uśmiechnął się blado wstając z krzesła. Skinął nauczycielce na pożegnanie i opuścił salę biegiem wracając do Pokoju Wspólnego modląc się, żeby jakiś uczeń nie zobaczył go na korytarzy biegnącego w krwawych barwach.
Aaron Matluck
Aaron Matluck
Prefekt Naczelny

Prefekt Naczelny

Urodziny : 13/03/2006
Wiek : 18
Skąd : Liverpool
Krew : czysta

https://magic-land.forumpolish.com/t758-skrytka-pocztowa-aarona-

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Brennus Lancaster Sro 30 Lip 2014, 10:59

Porządki nie ominęły nauczycielskich gabinetów. Kałamarze zostały napełnione nową porcją świeżego tuszu, ramy obrazów wypolerowane, a w koszach pojawiły się tuziny czystych pergaminów. Pozbyto się również pokładów kurzu, które zgromadziły się na meblach w trakcie wakacji.
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Brennus Lancaster Pon 17 Sie 2015, 23:22

ROK SZKOLNY 2015/2016
Brennus Lancaster
Brennus Lancaster
V-ce Dyrektor Szkoły


Urodziny : 09/07/1932
Wiek : 91
Skąd : Dublin
Krew : Czysta

Powrót do góry Go down

Gabinet nauczyciela Zielarstwa Empty Re: Gabinet nauczyciela Zielarstwa

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach